Wpadka Mateusza Borka - komentator klnie na wizji!

Wpadka Mateusza Borka musiała zszokować widzów, którzy oglądali jeden z ostatnich odcinków piłkarskiego programu Cafe Futbol. Nagrania całej sytuacji już krążą po sieci! Wyraźnie słychać w nich, jak słynny komentator klnie na wizji! Wulgarne słowa padły na samym początku sportowego programu, a widzowie zareagowali błyskawicznie i nagrali wpadkę Mateusza Borka.

Komentator nie wiedział, że jest na wizji

Jak doszło do wpadki z wulgaryzmem? Okazuje się, że Mateusz Borek nie wiedział, że jest na wizji! W czasie, gdy na ekranie trwała jeszcze czołówka programu Cafe Futbol, słychać było już głos ze studia. Dziennikarz sportowy, który nie miał pojęcia, że jego słowa usłyszą widzowie powiedział: - No to jedziemy, kur*a. Wpadka Mateusza Borka nie umknęła uwadze widzów. Na YouTube znalazło się już kilka filmików, w których słychać jak komentator klnie na wizji.

Niektórych może dziwić, że do takiej wpadki w ogóle doszło. Najprawdopodobniej to dźwiękowiec programu za wcześnie włączył głos na wizję. Mimo to pojawia się pytanie, czy Mateusz Borek postąpił profesjonalnie pozwalając sobie na takie słowa, skoro wiedział, że za moment rozpocznie się program.