Eksplozje meteorytów nie zdarzają się na Ziemi często. Nic więc dziwnego, że gdy do nich dochodzi, budzi to ogromne przerażenie. Eksplozja meteorytu o sile dziesięciu bomb zrzuconych na Hiroszimę miała niedawno miejsce niedaleko rosyjskiego Półwyspu Kamczatka. Informacje o tym podała Sky News, która powołała się na dane z NASA, a do zdarzenia doszło w grudniu 2018.
Zobacz też: O której zmiana czasu na letni 2019? Dokładna godzina przestawienia zegarków
Eksplozja meteorytu - czy byliśmy w niebezpieczeństwie?
Meteoryt eksplodował 26 kilometrów nad powierzchnią Ziemi, a jego szczątki spadły na nas. To drugi tak potężny wybuch zarejestrowany w przeciągu ostatnich stu lat. Eksplozja miała miejsce w pobliżu trasy, na której latają cywilne samoloty, więc mogło skończyć się to tragedią!
Zobacz też: Zwyciężczyni Eurowizji w polskiej reklamie. Zobacz gwiazdę w spocie