Najcięższe wypadki w motosporcie - Kubica, Senna, Golob i inni [TOP 5]

i

Autor: fot. EAST NEWS Najcięższe wypadki w motosporcie - Kubica, Senna, Golob i inni [TOP 5]

Najcięższe wypadki w motosporcie - Kubica, Senna, Golob i inni [TOP 5]

2017-08-04 13:41

Dostarczają nam wielu wrażeń, maja kibiców na całym świecie. Poznaj historię wypadków, które wstrząsnęły światem motosportu.

Wypadki to nie odłączy element sportów motorowych, dostarczają nam wiele emocji, wrażeń oraz ogromnych dawek adrenaliny. Kierowcy zawsze starają się walczyć do samego końca, zostawiając na torze pot, łzy, a często poświęcają swoje życie. Poniżej na ESKA.pl prezentujemy krótką listę wypadków, które odcisnęły swoje piętno w historii motosportu.

Robert Kubica - wypadki

Robert Kubica (10 czerwca 2007 - GP Montreal, Formuła 1. 6 lutego 2011, Ronde di Andora)

Nasz polski kierowca w swojej karierze kilka razy otarł się o śmierć. Do tych najgroźniejszych wypadków Roberta z pewnością możemy zaliczyć ten z Grand Prix Montrealu. Wtedy na 27 okrążeniu z prędkością przekraczającą 200 km/h Polak wypadł z toru, odbił się od betonowego muru, by następnie przelecieć nad torem i uderzyć w kolejną betonową ścianę. Wszyscy z przerażeniem wstrzymali oddech czekając na wiadomości o stanie zdrowia Kubicy. Na szczęście Robert doznał tylko drobnego wstrząsu mózgu i skręcenia kostki. Swój najgroźniejszy wypadek Kubica miał 6 lutego 2011 roku, kiedy to brał udział w rajdzie Ronde di Andora, jadąc Skodą Fabią S2000 Evo2 uderzył w metalowa barierkę doznając przy tym bardzo poważnych obrażeń prawej ręki oraz nogi. Ogromna siła motywacji i pokłady pokory pozwoliły mu wrócić do rajdów i być może w przyszłości ponownie zobaczymy go za sterami bolidu Formuły 1.

Ayrton Senna - wypadek 1994

Ayrton Senna (1 maja 1994, GP San Marino, Formuła 1)

3-krotny mistrz, uwielbiany i kochany przez kibiców. Niejednokrotnie uważany za najzdolniejszego z kierowców Formuły 1. Wypadek Brazylijczyka po dzień dzisiejszy budzi wiele kontrowersji zadając przy tym pytanie, co zawiniło? Senna prowadził od startu, a jego bolid nie dawał żadnych znaków niepokoju. Niestety podczas 7 okrążenia jadący z prędkością ponad 300 km/h kierowca Williamsa uderzył w betonowy mur rozrzucając kawałki bolidu po torze. Mimo tak wielkiej prędkości początkowo wypadek nie wydawał się być groźny, a sam kierowca poruszył nawet w pewnym momencie głową. Jednak był to znak dający błędne prognozy. Ayrton Senna zmarł chwilę później w wieku 34 lat.

Tomasz Gollob - wypadek 2017

Tomasz Gollob (23 kwietnia 2017, Motocrossowe mistrzostwa strefy północnej w Chełmnie)

Polski szeroko utytułowany żużlowiec, który 23 kwietnia wziął udział w sesji treningowej motocrossowych wyścigów. Na jednym z okrążeń Gollob uległ wypadkowi poprzez utratę panowania nad motocyklem. Kierowca został szybko przetransportowany do szpitala w Bydgoszczy, a jego operacja trwała ponad 4 godziny. Tam stwierdzono uszkodzenie rdzenia kręgowego oraz licznych urazów głowy. Po dzień dzisiejszy Tomasz nie odzyskał pewnej sprawności i być może już nigdy nie zobaczymy go na torze walczącego o zwycięstwo.

Tomasz Gollob czuje się coraz lepiej. Mistrz wróci na tor? >>

Jules Bianhi - wypadek 2015 VIDEO

Jules Bianhi (5 październik 2015, GP Japonii, Formuła 1)

25-letni Francuz podczas jednego z wyścigów Formuły 1 na torze Suzuka z ogromna prędkością uderzył w dźwig służący do odholowywania bolidów. Szybko w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala Generalnego Prefektury Mie w Yokkaichi, gdzie stwierdzono poważne uszkodzenia mózgu. Dwa miesiące po wypadku został przewieziony do kliniki na południu Francji w rodzinnej Nicei, gdzie zmarł 17 lipca. Był to pierwszy śmiertelny wypadek w Formule 1 od czasów Brazylijczyka Ayrton Senny.

Krystian Rempała - wypadek 2016

Krystian Rempała (22 maja 2016, mecz ROW Rybnik - Unia Tarnów)

Młody, zaledwie 18-letni polski żużlowiec, który podczas drugiego biegu meczu już na pierwszym łuku zderzył się z Kacprem Wroną. Kask młodego zawodnika poleciał wysoko w powietrze, a sam Rempała uderzył nieosłonięta głową w twardy tor. Żużlowiec został przetransportowany do szpitala w Jastrzębiu Zdroju, gdzie lekarze dzielnie walczyli o jego życie. Zmarł 28 maja.