Mick Jagger mówi po Polsku! Co powiedział legendarny wokalista The Rolling Stones?

i

Autor: fot. BORIS HORVAT/AFP/EAST NEWS Mick Jagger

Mick Jagger mówi po Polsku! Co powiedział legendarny wokalista The Rolling Stones?

2018-07-09 14:32

Fani zgromadzeni na Stadionie Narodowym w Warszawie musieli być zaskoczeni! Mick Jagger mówił do słuchaczy po Polsku! Na ESKA.pl dowiecie się, co powiedział wokalista The Rolling Stones.

Mick Jagger mówi po Polsku podczas koncertu na Stadionie Narodowym w Warszawie 8.07.2018! Było to wielkie zaskoczenie nie tylko dla fanów rocka, ale i dla wszystkich Polaków, gdyż The Rolling Stones to jeden z najsłynniejszych i najbardziej wpływowych zespołów w historii. Co powiedział legendarny wokalista The Rolling Stones? Jego słowa prawdopodobnie odnoszą się do listu znanego polskiego polityka.

Open'er 2019 - kiedy i gdzie kolejny festiwal? [DATA/MIEJSCE]

Mick Jagger - co powiedział po polsku lider The Rolling Stones?

Podczas koncertu The Rolling Stones w Warszawie 8.07.2018 Mick Jagger zdecydował się wypowiedzieć kilka słów po polsku. Prawdopodobnie, była to jego reakcja na szeroko komentowany w mediach i internecie list otwarty Lecha Wałęsy. Słynny polityk i legendarny przywódca Solidarności opisał Stonesom sytuację w Polsce. Więcej o tym liście dowiecie się klikając w poniższy odnośnik.

Lech Wałęsa poprosił The Rolling Stones o wsparcie!

Mick Jagger zapewne przeczytał list. Dlatego zdecydował się wypowiedzieć kilka słów po polsku. Zaczął po angielsku: - Jak się macie, Warszawo? Potem zaskoczył wszystkich wypowiadając zdanie w naszym języku: - Polska, co za piękny kraj. Jestem za stary, by być sędzią, ale jestem dość młody, by śpiewać. Na koniec dodał po angielsku: - Byliśmy tu w 1967. Pomyślcie, ile osiągnęliście od tego czasu. Niech Bóg będzie z wami. W sieci pojawiło się nagranie z tego momentu.

Co miał na myśli Mick Jagger?

Słowa legendarnego wokalisty The Rolling Stones nie są bez znaczenia. Zdaniem po polsku Jagger chciał udowodnić, że muzyka jest dla niego ważniejsza niż polityka. Słowa można też rozumieć jako apel do Polaków o to, by doceniali swoją trudną historię.