Małgorzata Godlewska zatrzymana na lotnisku. 'Na środku była toaleta i parę dziewczyn dookoła'

i

Autor: Fot. Instagram/godlewska_gosia Screen z Instagrama

Małgorzata Godlewska zatrzymana na lotnisku. 'Na środku toaleta i parę dziewczyn dookoła'

2018-02-05 16:21

Małgorzata Godlewska kolejny raz zwraca na siebie uwagę. Tym razem dramatyczną historią z amerykańskiego lotniska.

Małgorzata Godlewska to jedna ze słynnych sióstr, których kariera nabrała tempa pod koniec 2017 roku. To wtedy w sieci ukazały się piosenki w ich wykonaniu, które zdobyły tyle samo fanów, co i przeciwników. Przy okazji muzycznych podbojów w sieci, okazało się, że siostry Godlewskie od dawna próbują swoich sił w szeroko pojętym show biznesie. 

Siostry Godlewskie założyły zespół - kiedy będą koncertować?

Autor: brak danych

  Siostry Godlewskie założyły zespół! Wiele osób było przekonanych, że to w końcu się stanie, gdyż popularność, jaką zdobyły w końcówce 2017 roku, nie mogła pójść na marne. Małgorzata i Esmeralda wywołały wielkie zamieszanie w sieci po tym, gdy

Godlewska zatrzymana na lotnisku

Stąd też udział jednej z sióstr w programie Skandaliści w Polsat News, w którym widzowie mogli poznać dramatyczną sytuację, której bohaterką kilka lat temu stała się właśnie Małgorzata. Celebrytka w telewizyjnym show wyznała, że lecąc do swojego ówczesnego narzeczonego do Stanów Zjednoczonych została zatrzymana na lotnisku w USA. Zdaniem Małgorzaty głównym powodem zatrzymania był jej wygląd, który nie spodobał się pracownikom tamtejszego lotniska. - Już brałam swoją walizkę, byłam gotowa się zobaczyć ze swoim narzeczonym i ci Amerykanie mnie zatrzymali. Bez żadnej przyczyny. Po prostu nie podobał im się mój wygląd, bo nie wiem w jakim celu mnie tak potraktowali, ale mnie zatrzymali. Powiedzieli, że mam oddać im wszystkie telefony, które posiadam. Oddałam im je - opowiedziała Małgorzata.

Kolejna część historii jest o wiele bardziej przykra, szczególnie dla Małgorzaty Godlewskiej. - Później zamknęli mnie jak jakąś więźniarkę, podejrzaną, bardzo źle potraktowali. Zabrali telefony, kazali się przebrać w jakieś więzienne ubrania, całą biżuterię mi pozabierali, wszystko co miałam na sobie. Zamknęli mnie w celi, gdzie na środku była toaleta i parę dziewczyn dookoła. Czekałam 20 godzin na lot do Polski, bo zabrano mi wizę do Stanów Zjednoczonych - kontynuowała opowieść o dramatycznym dla siebie przeżyciu.

Najgorsze było dopiero przed Małgorzatą. - Najgorsze w tym wszystkim, że oszukali mojego Michała, bo powiedzieli mu, że go zdradzam - wyznała na zakończenie jedna z sióstr Godlewskich, która po powrocie do kraju zaczęła zajmować się swoimi pasjami m.in. muzyką ;)