Spis treści
Kuba Badach jest nie tylko znanym wokalistą, ale prywatnie - również członkiem rodziny byłego prezydenta Polski. W 2012 roku ożenił się z Aleksandra Kwaśniewską, córką Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jego ojciec również był związany z polityką i do dziś jest znany jako ceniony przedsiębiorca w branży spożywczej.
Kuba Badach pochodzi z Lubelszczyzny
Wokalista urodził się 24 sierpnia 1976 roku, co znaczy, że właśnie świętował swoje 49. urodziny. Pochodzi z Krasnegostawu w województwie lubelskim, a muzyczne umiejętności kształcił m.in. w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Zamościu. Na studia wyjechał jednak do Katowic. Ukochany zięć byłej pary prezydenckiej miał okazję współpracować z najwybitniejszymi polskimi artystami, zaś aktualnie szeroka publika może go oglądać w roli jurora w programie "The Voice of Poland".
Kim jest tata wokalisty? To znany działacz i polityk
Wszyscy doskonale znamy teściów Kuby Badacha, jednak nie wszyscy wiedzą o tym, kim jest jego ojciec. Tadeusz Badach ma 77 lat i pochodzi z okolic Krasnegostawu. Zdobył wyższe wykształcenie na Akademii Rolniczej w Lublinie i od młodości jest związany z konkretną branżą. W 1977 roku został szefem Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Krasnystaw, jednego z największych zakładów tego typu we wschodniej Polsce. Firma co roku przetwarza ogromne ilości produktów mlecznych.
Co więcej, ojciec popularnego wokalisty w 1989 roku został posłem na Sejm kontraktowy. Potem działał w polityce lokalnej, a po wyborach w 2001 roku powrócił do Sejmu RP jako poseł SLD. Następnie, wycofał się z ogólnopolskiej polityki. Skupił się na pracy w swoim zawodzie, w którym do dziś jest cenionym specjalistą. Za swoje wieloletnie zasługi Tadeusz Badach otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Kuba Badach jako "książę kefirów"?
Kiedy wokalista ożenił się z Aleksandrą Kwaśniewską, ślub wzbudził olbrzymie zainteresowanie mediów. Nie zabrakło wówczas komentarzy, że syn zamożnego biznesmena i córka byłego prezydenta związali się ze sobą wyłącznie ze względu na pozycje ich ojców. Zakochani przekonywali jednak o prawdziwości swojego uczucia. Jak z kolei przytacza serwis "Interia Muzyka", sytuacja finansowa i kariera ojca bywały dla Kuby Badacha utrudnieniem w życiu. Przez związek taty z branżą mleczarską młody artysta był przezywany... "księciem kefirów".
Zobacz też: Beata Kozidrak wróciła na scenę! Złożyła hołd Kołaczkowskiej i Sojce