Na co zmarł Stanisław Soyka? Zakończono sekcję zwłok artysty. Jest komentarz prokuratury

Stanisław Soyka zmarł nagle 21 sierpnia 2025 roku w wieku 66 lat. Informacja o jego śmierci dotarła podczas festiwalu Top of the Top Sopot Festival. Artysta miał wystąpić w części koncertu nazwanej "Orkiestra mistrzów", jednak nie dotarł na scenę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Soyka zasłabł w hotelu w Sopocie, a następnie przewieziono go do szpitala, ale niestety nie udało się go uratować. Jak wynika z ustalenia Super Expressu, Prokuratura w Sopocie wszczęła standardowe postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, co jest standardowym postępowaniem w podobnych przypadkach. W trakcie oględzin nie stwierdzono udziału osób trzecich. Jak donosi natomiast serwis Plejada, w poniedziałek, 25 sierpnia 2025 zakończono sekcję zwłok artysty. Co wykazała?

Zobacz także: Stanisław Soyka niedługo przed śmiercią umieścił w sieci film. Zwrócił się do swoich fanów

Na co zmarł Stanisław Soyka? Potrzebne będą badania uzupełniające

Jak podaje serwis Plejada, który uzyskał komentarz od prokuratora Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - Marka Kopczyńskiego, sekcja zwłok Stanisława Soyki została już przeprowadzona, jednak nie udało się uzyskać pełnych wyników, a co za tym idzie ustalić bezpośredniej przyczyny śmierci artysty.

Sekcja zwłok Stanisława Soyki się odbyła. Po przeprowadzeniu badań pobrano materiał biologiczny i będą prowadzone dalsze czynności. Co do przyczyny zgonu, to będziemy mogli się wypowiedzieć mniej więcej za miesiąc. Tak przewidujemy, jeżeliby biegli przeprowadzili badania uzupełniające - czytamy na łamach serwisu Plejada.

Jak podaje wspomniany serwis, przeprowadzenie dokładnych analiz może potrwać nawet około miesiąca, jednocześnie prokurator zaznaczył, iż jest to termin orientacyjny. Natomiast PAP przekazał, iż prokuratura całkowicie wyklucza udział osób trzecich.

Na tym etapie postępowania absolutnie wykluczamy działania osób trzecich - poinformował PAP powołując się na zastępcę zastępującego rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - prokuratora Marak Kopczyńskiego.

Na co chorował Stanisław Soyka?

Stanisław Soyka od lat zmagał się z cukrzycą typu 2., a także otyłością. W ostatnich latach podjął walkę o swoje zdrowie i zrzucił 30 kilogramów. Z powodu nieuleczalnej, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc po 40 latach rzucił także papierosy.