Spis treści
Oczywiście chodzi o brutalną śmierć Joela z rąk Abby, córki lekarza, którego Joel zabił pod koniec pierwszej gry. Fani, którzy przywiązali się do Joela podczas pierwszej części The Last of Us, byli zaskoczeni, gdy zobaczyli śmierć byłego głównego bohatera w godzinach otwarcia oczekiwanej kontynuacji. Chociaż jego śmierć odegrała ważną rolę w popchnięciu historii do przodu, niektórzy fani byli rozczarowani, że nie będą mieli okazji zagrać w kolejną grę Naughty Dog skupiającą się na wspólnych desperackich przygodach Joela i Ellie. Niedawno Baker postanowił powtórzyć, co o tym myśli.
Czytaj też: The Last of Us 2 Remastered. „Grożono mojemu dziecku”! Zdradza aktorka podkładająca głos Abby
Joel nigdy nie dałby się złapać w zasadzkę? „Bzdura”
Wszystko rozpoczęło się od słów Druckmann chwilę po wydaniu gry, który bronił swojej decyzji. Niektórzy fani jednak nadal twierdzili, że Joel nigdy nie dałby się wciągnąć w zasadzkę, która doprowadziłaby do jego śmierci, ale Druckmann wyjaśnił, że wydarzenie to miało sens narracyjny, ponieważ Joel poczuł się komfortowo po czterech latach życia we względnie bezpiecznym Jackson.
Czytaj też: The Last of Us 2 Remastered. Fani odkryli sekret po 10 latach! Odporność Ellie i grzyb cordyceps
Troy Baker broni śmierci Joel'a
„Świetnie. Wspaniale. Opowiedz mi lepszą wersję tej historii. A poczekaj, nadal nikt do dzisiaj nie może”. — komentuje Troy Baker
Czytaj też: The Last of Us 3 — Wszystko, co wiemy o nowej grze. Data premiery, fabuła i postacie
Ponadto Troy Baker uważa, że historia z drugiej gry była najlepszą możliwą opcją. Zwyczajnie do tej pory aktor nie usłyszał jeszcze lepszej historii od fana, który nie zgadza się ze śmiercią Joela.
Czytaj też: The Last of Us 2 Remastered ujawnia pierwotne zakończenie. Miała zginąć główna postać
Druckmann wyjawił, że w końcu stworzył koncepcję, na której warto zbudować następną grę. Najwyraźniej przez lata miał trudności ze wpadnięciem na pomysł, który mógłby odpowiednio popchnąć serię do przodu po docenionej przez krytyków drugiej części TLoU. Druckmann wyjaśnił, że jego najnowszy pomysł jest dla niego tak samo ekscytujący, jak fabuła pierwszego i drugiego tytułu.
