Dragon Ball: Czego uczy nas anime Akiry Toriyamy? "Nie zapobiegaj, lecz zmierz się z trudnościami"

Spis treści

1. Son Goku: Nie zapobiegaj, lecz zmierz się z trudnościami!
2. Vegeta: Duma i obsesja, to jedyne co mamy?
3. Piccolo: Nie bój się zmieniać zdania!

Dragon Ball to twór absolutnie zjawiskowy, wyróżniający się niesamowitą kreską, interesującą historią, mięsistymi walkami oraz wysoką dbałością o profile naszych głównych bohaterów. To właśnie oni przyciągali widza przed kolejne strony mangi Akiry Toriyamy, czy ekrany telewizorów, w których od 1986 roku emitowany był japoński serial animowany. Co jednak chciał przekazać nam sam twórca? Czego uczą nas zachowania Son Goku, czy Vegety? Dlaczego Dragon Ball powinien zobaczyć każdy, a następnie zrozumieć czym jest duma, walka z trudnościami losu oraz przeznaczenie. Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w tym artykule.

Czytaj też: Dragon Ball: Znamy ostatnie słowa Akiry Toriyamy do twórcy anime One Piece

Son Goku: Nie zapobiegaj, lecz zmierz się z trudnościami!

Pierwszym bohaterem, którego weźmiemy na tapet jest Son Goku, czyli wesoły, pomocny oraz dobroduszny Sayianin, nieustannie starający się trenować, a następnie sprawdzać swoje umiejętności w walkach. Goku to ikoniczna postać w całej serii, a jego zmagania dają poczucie determinacji. W tym przypadku Dragon Ball uczy nas, jak walczyć i nigdy się nie poddawać. Dokładnie takie zachowania mogą skłonić nas do pierwszej refleksji, którą chciał przekazać nam Akira Toriyama, czyli: Nie zapobiegaj, lecz zmierz się z trudnościami. Goku nigdy nie starał się "dmuchać na zimne", uciekać od nieuniknionego lub przedłużać czas do zmierzenia się z czymś, co i tak prędzej czy później go dopadnie. Protagonista Dragon Ball nieustannie doskonalił się, a następnie mierzył się z trudnościami losu, na które zawsze i to słowo warto podkreślić, był przygotowany. To przekładało się na jego zdrowy umysł, swobodę w działaniu i chęć do treningów, które nie były karą, a przyjemnością.

Drugim tematem, na który chciałbym zwrócić uwagę, jest nasze poczucie egoizmu. Goku jest i zawsze będzie wojownikiem, który lubi walczyć. Dlatego przede wszystkim to robi, zawsze chce sprawdzić swoje możliwości, odkryć swój potencjał i doskonalić się. To jest paliwo, które rozpala jego ogień i czyni go bardziej ludzkim. Dlaczego egoizm jest ważny w naszym głównym temacie? Jak pokazał Goku, podążanie za własnymi pragnieniami jest w porządku, jeśli tylko pomagamy, wspieramy i robimy coś dla innych, a nie tylko spychamy ich na dalszy plan. Musimy działać równomiernie dla ogółu i dla siebie, aby wieść szczęśliwe oraz udane życie.

Vegeta: Duma i obsesja, to jedyne co mamy?

Ciężko mówić, że warto byłoby brać przykład z Sayianina wysokiego rodu, ponieważ wiele jego zachowań było samolubnych, niezrozumiałych oraz pesymistycznych. Vegeta odznaczał się wieloma złymi cechami, a w głównej mierze było to spowodowane stresem pourazowym, jaki przeżył, nie po stracie rodziny, planety, a obiecanej i odebranej mu "wielkości". Tutaj dochodzimy do słowa znaczącego, Duma. W dzisiejszych czaszach wiele osób nie zna znaczenia tego słowa lub interpretuje je w zły sposób. Antagonista pierwszych odcinków serii Fighter Z nieustannie próbował udowodnić swoją wyższość i samemu stworzyć sobie miejsce, w którym to on sam będzie decydował o życiu oraz śmierci. Tym miejscem miała być Ziemia, jednak na jego drodze pojawił się Goku. Duma Vegety bardzo szybko przemieniła się w chęć dążenia do ideału, prześcignięcia głównego rywala oraz niesamowitej zawziętości w dążeniu do celu.

Vegeta to wyjątkowa postać, ponieważ łatwo go przedstawić jako kogoś żądnego władzy, aroganckiego człowieka, który pragnie jedynie żyć wiecznie. W miarę rozwoju serii powoli staje się bohaterem, który walczy o swoją dumę oraz rodzinę. Nawet po przejściu z narcyza do bohatera nadal nosi on w sobie główny aspekt swojej postaci, odwzajemnioną rywalizację z Goku. Vegeta nieustannie musi przewyższać Goku pod każdym względem, a tym aspektem jest moc. Jego „rywalizacja” wkrótce przeradza się w obsesję, której nigdy nie może ugasić. Z tego punktu widzenia wewnętrzny konflikt Vegety uczy nas jeszcze jednej ważnej lekcji. W naszym życiu będziemy mieć konkurencję. Prawie całe nasze życie polega na osiąganiu tego, czego pragniemy, ale ta ambicja nie powinna nas pożerać. Kiedy pochłania nas to poczucie rywalizacji, stajemy się ślepi na faktyczny cel naszych działań i w rezultacie przekształcamy się w niewolników tych uczuć. Szukając rywalizacji, konieczne jest zrozumienie, że musimy także pamiętać o pierwotnym celu, dla którego robimy to wszystko

Piccolo: Nie bój się zmieniać zdania!

Piccolo obok Goku, Vegety i Gohana, jest jedną z ikonicznych postaci dla całego serialu. On, podobnie jak większość Wojowników Z, zmienił stronę ze złej na dobrą. Jak wiemy, Piccolo powstał jako potomek Króla Demonów Piccolo. Oczywiście Piccolo Jr. wiedział o ambicjach swojego ojca, co skłoniło go do podążania za tym samym. Po swojej poważnej porażce w Światowym Turnieju z rąk Goku, jest zmuszony sprzymierzyć się ze swoim przeciwnikiem w walce z Raditzem. Następnie Goku zostaje zabity, ale prosi Piccolo, aby wyszkolił jego syna, Gohana. Po tym, jak Piccolo się zgadza, z czasem przywiązuje się do dziecka. Chociaż większość ludzi postrzega Piccolo jako potwora, Gohan zawsze postrzegał go jako przyjaciela. Prowadzi to do ostatecznego poświęcenia Piccolo, śmierci w celu ratowania Gohana. To jeden z najwspanialszych momentów w Dragon Ball, a lekcja, która z tego płynie, to nie bój się zmieniać zdania, jeśli uważasz, że tak trzeba.