Niezwykłe widowisko nad zamkiem w Lublinie! Nad dziedzińcem wirowały planety! Mamy ZDJĘCIA i WIDEO

O tym, że „coś się dzieje” nad lubelskim zamkiem było wiadomo już od kilku dni. Mieszkańcy miasta, którzy mieli okazję przechodzić bądź przejeżdżać bardzo późnym wieczorem w okolicach Muzeum Narodowego w Lublinie, dostrzegli, że nad jego budynkiem unoszą się balony w kształcie planet. To, jakiej okazji dotyczą, utrzymywane było jednak w ścisłej tajemnicy, ale teraz już wszystko stało się jasne!

Jak już przed południem informowaliśmy, udało nam się potwierdzić, że nietypowa iluminacja, jaka gości po zmroku na fasadzie zamku wraz z pokaźnych rozmiarów „planetami” nad jego dziedzińcem, to część promocji nowego filmu pt. „Rebel Moon” w reż. Zacka Snydera. Globalna premiera tej produkcji odbędzie się już 22 grudnia na platformie Netflix. Dla osób, które chciałyby zobaczyć te iluminacje, mamy dobrą wiadomość!

„Instalacja będzie widoczna po zmroku do 18 grudnia. Spektakularnym planetom unoszącym się nad Zamkiem towarzyszy projekcja na jego fasadzie” – przekazała nam w piątek Barbara Popiołek, Netflix Project Manager.

AKTUALIZACJA

W niedzielę (17 grudnia) na facebookowym profilu Miasta Lublin pojawił się jednak wpis informujący o tym, że ze względu na warunki pogodowe, planety nie pojawią się już nad zamkowym dziedzińcem.

„(...) wiemy, że zakochaliście się w planetach wiszących nad zamkiem. Jednak organizator wydarzenia poinformował nas, że ze względu na uwarunkowania atmosferyczne i techniczne, czas instalacji został skrócony - dziś i jutro nie zobaczymy już planet. Tak to jest ze zjawiskami w kosmosie, czasem możemy je obserwować przez dłuższą chwilę, a czasem pogoda płata nam figle. Na szczęście cały czas będzie możliwość podziwiania zamku w kolorowej, świetlnej odsłonie” – czytamy w niedzielnym wpiście dodanym na fanpage’u Miasta Lublin.

Koniecznie zobaczcie zdjęcia z piątkowego widowiska!