Lubelskie szykuje się na czwartą falę pandemii. Jesteśmy przygotowani

i

Autor: zdj. ilustracyjne/pixabay.com

Lubelskie szykuje się na czwartą falę pandemii. "Jesteśmy przygotowani" [AUDIO]

2021-05-21 13:02

Obserwujemy częściowe i etapowe luzowanie obostrzeń. Program szczepień przyspiesza. - Musimy być jednak przygotowani na ewentualną czwartą falę pandemii koronawirusa - mówi w rozmowie z nami Lech Sprawka, wojewoda lubelski.

Mimo pozytywnych statystyk związanych z wyszczepialnością, są małe szanse na osiągnięcie odporności zbiorowej - mówi wojewoda lubelski. - Nie ukrywam, mam pewne obawy, czy procent zaszczepionych osób będzie wystarczający. Liczę po cichu, że akcję przyspieszą zbliżające się wakacje - dodaje wojewoda Sprawka.

Podobnego zdania są specjaliści. Do grupy uodpornionych na wirusa wlicza się bowiem nie tylko zaszczepionych, ale i osoby, które przechorowały COVID-19. Dane te są jednak trudne do analizy.

Województwo lubelskie już teraz przygotowuje się na czwarta falę. - Jesteśmy przygotowani na ewentualną czwartą falę, której nie zwalczy się szczepieniami. Kolejne, dodatkowe szczepienie, to jest przedłużenie odporności. Wszystkie nasze plany odmrażania łóżek covidowych temu służą. W każdej chwili jesteśmy w stanie powrócić do poprzedniego stanu - tłumaczy wojewoda.

Oprócz tego, właśnie teraz prowadzone są szczegółowe dochodzenia epidemiczne. - To dobry czas, kiedy tych zakażeń jest mniej, żeby przewidzieć rozwój czwartej fali - zaznacza Sprawka. - Jestem w stałym kontakcie ze służbami sanitarnymi - zaznacza.

- Być może w Unii Europejskiej będą paszporty covidowe - mówi Lech Sprawka, wojewoda lubelski

Szpital tymczasowym także w wakacje?

Wojewoda - jako jeden z nielicznych - forsuje w ministerstwie zdrowia postulat pozostawienia szpitala tymczasowego na czas wakacji.

- Zależnie od liczby pacjentów, mógłby pozostać w formie pasywnej lub aktywnej jako zabezpieczenie, bufor na wypadek nadejścia czwartej fali - podkreśla Sprawka.

Dzięki temu proces uruchomienia placówki czy jej pojedynczego modułu w sytuacji przyspieszenia epidemii byłby łatwiejszy. Należy jednak zaznaczyć, że w razie braku pacjentów, wiązałoby się to z ciągłym finansowaniem szpitala. Obecnie w lecznicy w Targach Lublin jest 56 łóżek. Wolnych jest 40 miejsc.

Raport z anteny 21.05, godz.10