Widzew chciał pozyskać gwiazdę 1. Ligi. Przeszkodą była oczekiwana pensja. Kwota powala

i

Autor: widzew.com

Sport

Widzew chciał pozyskać gwiazdę 1. Ligi. Przeszkodą była oczekiwana pensja. Kwota powala

2023-06-15 11:07

Po opuszczeniu Widzewa, Mateusz Dróżdż długo nie udzielał się w mediach. Jednak ostatnio udzielił wywiadu dziennikarzom serwisu goal.pl. Powiedział w nim o wcześniejszych planach transferowych Widzewa.

Jakiś czas temu w Widzewie zmienił się prezes. Mateusza Dróżdża zastąpił Michał Rydz. Jednym z powodów odwołania Mateusza Dróżdża były rozbieżne wizje jego i właściciela, w zakresie sportowej przyszłości klubu.

Chwilę po odejściu z Widzewa jego były prezes wypowiedział się o planach transferowych, jeszcze za jego kadencji. Jednym z priorytetów był ofensywny zawodnik Wisły Kraków – Luis Fernandez. Hiszpan ma za sobą fenomenalny sezon w 1. Lidze. W 30 meczach zdobył 20 bramek, dzięki czemu był drugi w klasyfikacji króla strzelców. Do tego dołożył jeszcze 7 asyst. Był on kluczowym zawodnikiem „Białej gwiazdy” i jego forma przyczyniła się do dobrych meczów zespołu podczas rundy wiosennej.

Ściągnięciem piłkarza było zainteresowanych wiele klubów Ekstraklasy, nie tylko Widzew. Przeszkodą w jego sprowadzeniu stała się wypłata piłkarza, która jest wysoka nawet na realia Ekstraklasy, a co dopiero 1. Ligi.

- Byliśmy zainteresowani Luisem Fernandezem. Ale jak zobaczyłem ile on zarabia w 1. lidze, pomyślałem: To jest niemożliwe. Niemożliwe – w rozmowie z dziennikarzami Goal.pl powiedział Mateusz Dróżdż.

Nie chciał zdradzić dokładnej kwoty jednak na wspomniane w wywiadzie 120 tys. zł odpowiedział tylko: „bardzo ciepło”.

Już wiadomo, że Hiszpan nie przedłuży kontraktu z Wisłą, który niedługo wygaśnie. Najbardziej jego sprowadzeniem mają być właśnie Widzew, drugi łódzki klub: ŁKS i Lech Poznań. Biorąc pod uwagę oczekiwane warunki finansowe to właśnie ten ostatni klub może mieć największe szanse na pozyskanie Fernandeza.

Hity Lata 2023 - te piosenki będą królować w te wakacje!