Będą kontrole temperatury w domach? To kolejny pomysł radzenia sobie z kryzysem energetycznym

i

Autor: pixabay

Będą kontrole temperatury w domach? To kolejny pomysł radzenia sobie z kryzysem energetycznym

2022-09-16 16:15

19 stopni - taka temperatura w domach w czasie zimy jest zalecana przez Komisję Europejską. Niektóre kraje zdecydowały się karać obywateli za przekroczenie temperatury, wprowadzając kary grzywny, a nawet więzienia. Jak będzie w Polsce?

Temperatura w domach poniżej 19 stopni

Kryzys energetyczny już puka do naszych drzwi. Jednym ze sposobów radzenia sobie z jego skutkami jest obniżenie temperatury w domach i budynkach użyteczności publicznej do 19 stopni Celsjusza. Komisja Europejska wcześniej proponowała zmniejszenie zużycia energii poprzez obniżenie temperatury, jednakże teraz nie tylko zachęca, ale zaczyna obligować kraje członkowskie do wprowadzania odpowiednich przepisów w tym zakresie. 

Szwajcaria zamierza wprowadzić dotkliwe kary dla obywateli, który nie przykręcą kurków i nie obniżą temperatury w domach do maksymalnie 19 stopni. Szwajcarzy będą musieli liczyć się nie tylko z karą grzywny w wysokości 3000 euro, ale nawet karą 3 lat więzienia za umyślne działanie. Kary za dogrzewanie się zamierzają wprowadzić także Włochy. Na obywateli, którzy nagrzeją dom do temperatury powyżej 19 stopni, mają czekać kary grzywny w wysokości 2500 euro. O obostrzeniach informował między innymi Janusz Piechociński za Twitterze. 

Czy będą kontrole temperatury w Polsce? 

Jak na razie polski rząd nie przedstawił konkretnych planów odnośnie sposobów oszczędzania energii w Polsce. Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiadał jednak, że rządzący będą się skłaniać do wprowadzania zachęt aniżeli kar dla obywateli.

- My w tym tygodniu przedstawimy pakiet różnego rodzaju rozwiązań pomocowych dla sektora energochłonnego, czyli tych dużych firm, które najbardziej potrzebują energii, ale również pewne rozwiązania dla klientów indywidualnych, które spowodują, że będzie się opłacało nie zużywać więcej energii elektrycznej niż w poprzednich latach – mówił wczoraj rzecznik rządu. - Przede wszystkim chcemy zbudować taki system, o czym też mówił prezes Kaczyński, że - jeśli nie przekroczy się pewnego poziomu zużycia energii - to będzie się płaciło mniejsze ceny za energię elektryczną, niż gdyby ten próg przekroczyć. I to ma zachęcać do tego, by faktycznie nie zwiększać tego wykorzystania energii.

Piotr Müller prawdopodobnie nawiązywał do propozycji Jarosława Kaczyńskiego, polegającej na możliwości obniżenia cen energii w przypadku zużycia poniżej 2 MWh rocznie na gospodarstwo domowe lub przy zmniejszeniu zużycia energii o 10 proc. w stosunku do poprzedniego roku.  

Polacy szykują się na kryzys energetyczny

Jak wynika z ostatniego badania UCE Research wykonanego dla Business Insider Polska, aż 70 proc. Polaków przygotowuje się na nadchodzący kryzys energetyczny. Z sondażu wynika, że najwięcej osób zamierza właśnie obniżyć temperaturę w domu. Taki plan ma ponad 20 proc. ankietowanych. Drugim najczęstszych pomysłem radzenia sobie z kryzysem energetycznym jest rozważne korzystanie z energii elektrycznej. Ponad 18 proc. badanych planuje zadbać o to, by światła były zgaszone w pomieszczeniach, w których nikt nie przebywa. Natomiast ponad 9 proc. Polaków zamierza wyłączać sprzęty elektroniczne oraz rozważniej z nich korzystać. Innym sposobem na zażegnanie kryzysu jest rozsądne korzystanie z wody. 

Ponad 11 proc. respondentów będzie zwracać większą uwagę na zużycie wody w czasie mycia zębów oraz zmywania naczyń, a blisko 9 proc. planuje brać krótszy prysznic lub nalewać mniej wody do wanny. 

Serce WOŚP stanęło w Łodzi

Zimą w polskich domach zabraknie opału?

Włącz podcast i posłuchaj prognoz!

Listen to "Zimą zabraknie opału? "Na zwiększenie krajowego wydobycia nie ma co liczyć" - Piotr Woźniak [Express Biedrzyckiej]" on Spreaker.