Akademiki w Łodzi. Jakie są ceny? Czy zostały jeszcze miejsca? Sprawdzamy!

2022-09-22 16:57

Mieszkania lub pokoje na wynajem znikają w błyskawicznym tempie. Pojedyncze oferty, które można jeszcze znaleźć, często przekraczają studenckie możliwości budżetowe. Część z nich zamiast tego decyduje się poznać studenckie życie mieszkając w akademiku.

Jak wygląda zainteresowanie akademikami?

Uniwersytet Łódzki oferuje miejsca w aż 10 akademikach, które mogą przyjąć 3798 studentów i jak twierdzą przedstawiciele uczelni, w tym roku zainteresowanie nimi wzrosło. Ich standard jest bardzo zróżnicowany, co w połączeniu z liczbą osób w pokoju ma wpływ na cenę. Miesięczny koszt opłat za miejsce w Domu Studenckim waha się między 380 a 860 zł. Wzrost cen względem zeszłego roku jest nieduży, bo wtedy mieściły się w granicach 370-820 zł

- Ceny akademików tak jak ceny wszystkiego, rosną. Nasza podwyżka obowiązuje od 1 października 2022 roku, nie jest wysoka. Natomiast nie przełożyło się to na brak zainteresowania mieszkaniem w akademikach. Są jakieś wolne miejsca. Zwykle o tej porze roku studenci jeszcze się decydują – mówi Marcin Kowalczyk, biuro prasowe Uniwersytetu Łódzkiego.

W akademikach Politechniki Łódzkiej może zamieszkać niemal 2600 studentów. Podobnie jak na UŁ ich cena zależy od akademika i liczby mieszkańców w jednym pokoju. Tutaj rozstrzał cen jest trochę mniejszy i za jedno miejsce należy zapłacić 500-830 zł za miesiąc. Rok temu najtańsze pokoje kosztowały 430 zł, a najdroższe 750 zł.

- Podwyżki nie były bardzo wysokie, ale oczywiście konieczne. To chyba oczywiste dla wszystkich. Jeżeli chodzi o miejsca w akademikach, to właśnie skończył się drugi etap rekrutacji. Wszystko teraz jest sprawdzane. Sądzimy, że na przełomie września i października będzie tzw. last offer, czyli na te miejsca, które zostaną, a prawdopodobnie troszkę ich będzie, zostanie prowadzony nabór – objaśnia Ewa Chojnacka, rzeczniczka prasowa Politechniki Łódzkiej.

Akademik czy mieszkanie? Co sądzą studenci?

Wielu studentów nie wyobraża sobie mieszkania poza akademikiem. Często właśnie tam mieszkają przez cały okres studiów.

- W akademiku mieszkam już piąty rok. Ciężko ocenić ogólne warunki, bo w każdym akademiku są one inne. Ten, w którym mieszkam aktualnie jest naprawdę w porządku. Co do cen, to wzrosły na przestrzeni tych kilku lat i z tego co słyszałem to jeszcze nie koniec zmian – tłumaczy Maciek, student UŁ.

Nie wszyscy są jednak tak pozytywnie nastawieni. Dla niektórych nie są to najlepsze miejsca, do tego co najważniejsze podczas studiów – nauki. Ci, którzy mogą sobie na to pozwolić wolą dopłacić i wynająć pokój.

- Dostałam się do akademika w tym roku, ale ostatecznie z niego zrezygnowałam. Słyszałam dużo opowieści o tym co tam się dzieje i trochę mnie zniechęciły. Chciałabym skupić się na nauce co mogłoby być utrudnione. Ceny też nie są najlepsze. Udało mi się wynająć pokój niewiele droższy od akademika i nie muszę go dzielić z obcą osobą. Wydaje mi się, że w wynajętym pokoju będą lepsze warunki do nauki – mówi studentka pierwszego roku na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.

PARADA WOLNOŚCI Łódź 2022