Trudne koszykarskie starcia koszykarzy i koszykarek z Leszna

i

Autor: AB

Trudne koszykarskie starcia koszykarzy i koszykarek z Leszna

2021-12-03 9:17

Przed nami koszykarski weekend, w którym czekają nas dwa domowe mecze w II lidze mężczyzn i wyjazdowe starcie I-ligowej żeńskiej drużyny Pompax Tęczy Leszno.

Koszykarki najpierw na wyjeździe, potem u siebie

Po przymusowej przerwie spowodowanej koronawirusem do gry powraca Pompax Tęcza Leszno, która zaległy mecz z MUKS Poznań na własnym parkiecie rozegra w najbliższą środę o godzinie 18.30. Wcześniej, bo już w sobotę będzie musiała stawić czoła w wyjazdowym spotkaniu w Bochni. Contimax MOSiR zajmuje wysokie 3 miejsce w tabeli, ma aż trzy punkty więcej od Pompax Tęczy, ale też dwa spotkania rozegrane więcej.

Tabela nieco zakłamuje rzeczywistość, choć drużynie z Małopolski nie można niczego odbierać, ponieważ ma dodatni bilans spotkań, a jest to 6 zwycięstw i 4 porażki. W domowych meczach rywalki grają ze zmiennym szczęściem. Odnotowały tu 3 zwycięstwa i tyle samo porażek. W Małopolsce wygrywały już Widzew Łódź, AZS Politechnika Korona Kraków oraz MUKS Poznań, a więc trzy czołowe zespoły zaplecza ekstraklasy. Szczególnie dla Poznanianek była to droga przez mękę.

To ostrzeżenie dla podopiecznych trenera Krzysztofa Zajca. O wygraną może być trudno, ale jeśli Tęcza chce się bić o czołowe miejsca w rozgrywkach, to takie spotkanie jak to trzeba wygrać. Nie ułatwiać jednak tego będzie sytuacja kadrowa zespołu, bo wiemy, że nie tak szybko do gry wrócą: Aleksandra Arczewska i Wiktoria Raczyńska, które leczą poważne kontuzje. Nasze panie będą musiały na pewno powstrzymać byłą koleżankę klubową – Anitę Plucińską, która reprezentowała w sezonie 2019/2020 leszczyński zespół na parkietach II ligi. W obecnym sezonie niska skrzydłowa rzuca średnio na mecz nieco ponad 12 punktów.

Pojedynek ten rozpocznie się w sobotę o 16.00.

Agresja za maseczkę pod brodą w Lesznie

Koszykarze nigdzie nie jadą

W II lidze panów czekają nas dwa domowe spotkania. W Rydzynie – Rycerze podejmą trudnego rywala, jakim jest bez wątpienia BC Swiss Krono Żary. Zespół ten ostatnio rozbił u siebie BC Obrę Kościan 102:72, a w swoim składzie posiada dwóch dobrze znanych nam graczy: Nikodema Sirijatowicza i Mateusza Stawiaka. Liderem tej drużyny jest ograny w I lidze – Maciej Leszczyński, który wrócił do klubu, w którym się wychował, ale wcześniej grał choćby w Poznaniu, czy Opolu. Mecz w Rydzynie rozpocznie się w sobotę o 18.00, tak jak starcie w Kościanie, gdzie BC Obra Kościan podejmie jednego z faworytów rozgrywek – Pogoń Prudnik. Dla obu naszych drużyn to ciężka kolejka. Pozostaje mocno ściskać kciuki za naszych koszykarzy.