Krakowianie chcą zielni! To ona zdominowała tegoroczny Budżet Obwytelski

i

Autor: pexels

Krakowianie chcą zielni! To ona zdominowała tegoroczny Budżet Obywatelski

2021-10-29 14:04

13 projektów ogólnomiejskich i 167 dzielnicowych będzie realizowanych w ramach ósmej edycji budżetu obywatelskiego Krakowa. Mieszkańcy zdecydowali w głosowaniu o podziale 35 mln zł. Najwięcej wybranych do realizacji pomysłów dotyczy zieleni i ochrony środowiska.

Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig mówił podczas piątkowej konferencji prasowej, że mimo pandemii i ograniczenia bezpośrednich kontaktów z mieszkańcami zainteresowanie budżetem obywatelskim było duże. W głosowaniu, które trwało od 1 do 10 października, oddano ponad 54 tys. głosów, z czego 51 tys. 229 było ważnych. 2/3 osób skorzystało z głosowania w formie elektronicznej, 1/3 w formie tradycyjnej papierowej.

Wśród wybieranych projektów dominują przedsięwzięcia o charakterze ekologicznym, związane z zielenią. Osobiście bardzo się z tego cieszę – powiedział Kulig.

Nowe gazowe autobusy w Radomiu

W tym roku do rozdzielania była rekordowa suma 35 mln zł, z czego 7 mln zł zostało przeznaczonych na projekty ogólnomiejskie, a 28 mln zł na wnioski dzielnicowe. Spośród 596 zgłoszonych projektów najchętniej wybierane były te dotyczące zieleni i ochrony środowiska – 39 proc., kultury – 17 proc. oraz sportu i infrastruktury sportowej – 14 proc.

Wicedyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Mateusz Płoskonka poinformował, że najbardziej aktywne w tegorocznym głosowaniu były: dzielnica Dębniki, a następnie Podgórze i Nowa Huta. Natomiast najwięcej projektów zostało poddanych pod głosowanie w Podgórzu, Nowej Hucie, Prądniku Białym i w dzielnicy Wzgórza Krzesławickie.

Wśród projektów ogólnomiejskich, które zostały wybrane do realizacji znalazły się: postawienie toalet przy placach zabaw w każdej dzielnicy (1,1 mln zł), Las Krakowian (1 mln zł), sadzenie zieleni w każdej dzielnicy (1 mln 350 tys. zł), kolejny etap tworzenia parku wzdłuż Młynówki Królewskiej (1,4 mln zł), lodowisko dla krakowian (1,4 mln zł) prowadzenie rehabilitacji dla poszkodowanych zwierząt w schronisku przy ul. Rybnej (150 tys. zł) i strażacka Mobilna Izba Przyjęć, czyli zakup pojazdu ratownictwa medycznego, zaprojektowanego od podstaw przez strażaków, ratowników medycznych i lekarzy. (240 tys. zł)

Są także projekty: "Kraków zrywa z betonem" (150 tys. zł), "Stop Dzikim Wysypiskom Śmieci!"(33 tys. zł), stworzenia strefy relaksu w Podgórzu (40 tys. zł), zakupu dla Straży Miejskiej zestawów AED ratujących życie (70 tys. zł), kursów komputerowych dla dzieci, młodzieży i seniorów (33 tys. zł) i ustawienia wielofunkcyjnych stołów do gry Teqball w Nowej Hucie, które pozwalają na uprawianie pięciu różnych sportów (33,6 tys. zł).

Wśród pomysłów dzielnicowych poparcie mieszkańców uzyskał m.in. pomysł ustawienia na Starym Mieście, Zwierzyńcu i Grzegórzkach maleńkich figurek smoków oraz upamiętnienia w dzielnicy V poprzez wmurowanie tablicy Piotra Szczęsnego, który 19 października 2017 na warszawskim placu Defilad oblał się łatwopalną substancją i podpalił protestując przeciwko łamaniu w Polsce wolności obywatelskich. W kilku dzielnicach realizowany ma być projekt "Szpiedzy wiedzy" – poszerzający wiedze o każdej z tych dzielnicy.

Odnosząc się do pomysłu ustawienia w Krakowie figurek smoków wiceprezydent Kulig powiedział dziennikarzom, że władze miasta zwróciły się do krakowskiej ASP o zaproponowanie estetycznego rozwiązania, które nie będzie stwarzało problemów natury komunikacyjnej w przestrzeni publicznej. "Każde miasto szuka swojej tożsamości" – dodał Kulig. "Myślę, że takie sympatyczne, nienarzucające się i nienachalne odwołanie się do symbolu, jakim jest smok być może ma sens" – zaznaczył. Jak przypomniał, w 2022 roku minie 50 lat od ustawienia rzeźby Smoka Wawelskiego autorstwa prof. Bronisława Chromego na Bulwarach Wiślanych.

Aktywiści miejscy wyrazili zaniepokojenie zmianami w składzie Rady Budżetu Obywatelskiego. Zamiast dziewięciu członków wskazanych przez Rady Dzielnic, będą w niej zasiadały teraz cztery takie osoby, a poza tym czterej radni miejscy i cztery osoby, które mają już doświadczenie w realizowaniu projektów w ramach budżetu obywatelskiego, przewodniczący i sekretarz.

"Chodzi nam o ciało bardziej operatywne i o to, by na posiedzeniach Rady Budżetu Obywatelskiego zapewniona była frekwencja, która do tej pory szwankowała. Zależy nam także na zachowaniu odpowiednich proporcji uczestnictwa reprezentantów poszczególnych grup w Radzie i na tym, by w jej skład weszli autorzy już zrealizowanych projektów" - wyjaśnił Kulig.