IKEA

i

Autor: pexels.com

Wiadomości

Kierowniczka IKEI zwolniła pracownika za wpis o LGBT. Sąd ją uniewinnił

2023-10-12 9:00

W ostatnim czasie głośno było o sprawie kierowniczki z krakowskiego sklepu IKEA, która zwolniła jednego z pracowników za wpis krytykujący środowisko LGBT. Sprawa miała finał w Sądzie Najwyższym, bowiem kobietę oskarżono o dyskryminację wyznaniową. W czwartek 11 października oddalono jednak kasacje, w której domagano się uchylenia wyroku uniewinniającego.

Kierowniczka krakowskiej IKEI uniewinniona

Kierowniczka krakowskiej IKEI nie zostanie zatem ukarana, mimo oskarżenia o dyskryminację. Sąd Najwyższy postanowił ją uniewinnić. Sędzia Marek Motuk podczas uzasadnienia decyzji podkreślił, że kasacje prokuratury i Instytutu Ordo Iuris, oskarżyciela posiłkowego, zostały w tej sprawie uznane za bezzasadne z powodów formalno-prawnych.

De facto kasacja prokuratora jest powtórzeniem apelacji prokuratora. (…) Podobnie rzecz ma się w przypadku kasacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. Zarzuty są na granicy dopuszczalności. Są też bezzasadne z powodu tego, że są skierowane przede wszystkim pod adresem sądu I instancji, a nie sądu odwoławczego - podkreślił sędzia Motuk podczas ustnego uzasadnienia.

Sprawa dotyczyła kierowniczki pracującej w krakowskiej IKEI Katarzyny N., która zwolniła jednego z pracowników. W maju 2019 roku IKEA zamieściła komunikat dot. "Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii". Mężczyzna skomentował wpis firmy, pisząc, że "Akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia". Dodatkowo, postanowił zacytować wersety z Pisma Świętego: "Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich" i "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich".

Sąd w Krakowie nieprawomocnie przywrócił mężczyznę do pracy

Kilka dni po tym wpisie mężczyzna został zwolniony przez wyżej wspomnianą Katarzynę N. Sprawa trafiła jednak do sądu, bowiem prokuratura oskarżyła kierowniczkę o dyskryminację wyznaniową. W lutym 2022 roku Sąd Rejonowy Kraków Nowa Huta uniewinnił kobietę. W grudniu 2022 roku wyrok został utrzymany przez Sąd Okręgowy w Krakowie. Mimo tego prokuratura nie odpuszczała i wraz z oskarżycielem posiłkowym skierowała kasację do SN. Co ciekawe, w 2022 roku sąd w Krakowie postanowił nieprawomocnie przywrócić pracownika IKEI do pracy, uznając wypowiedzenie stosunku pracy za bezprawne. Z informacji przedstawionych przez PAP wynika, że od tego orzeczenia wpłynęła apelacja, która ma zostać rozstrzygnięta w listopadzie.

Środową decyzję o oddaleniu kasacji w sprawie Katarzyny N. wydał Sąd Najwyższy w składzie, w którym znaleźli się sędziowie Adam Roch, Paweł Kołodziejski i Marek Motuk.

Opuszczona osada Czorsztyn. Tajemnicze miejsce na mapie Małopolski

„POKOLENIA istnieje powód dlaczego pamiętamy”- niezwykła wystawa rodziny artystów