Na tę wystawę złożyły się dary społeczeństwa. Fundusz Obrony Narodowej utworzony został dekretem Prezydenta RP Ignacego Mościckiego w kwietniu 1936 roku w celu pozyskania poprzez składkę społeczną dodatkowe środki na dozbrojenie armii w obliczu zagrożenia państwa polskiego przez hitlerowskie Niemcy. Polacy masowo oddawali na ten cel nie tylko wyroby ze srebra, ale także gotówkę, nieruchomości, kosztowności ze złota, a także zboże i zwierzęta rzeźne.
To był wyjątkowy dowód patriotyzmu i wielkiego serca. Pokazujemy rzeczy, które bardzo mocno łączą się z naszą kolekcją. Jedno je łączy - słowo ofiara. Mamy do czynienia z rzeczami użytkowymi, jak i numizmatami, dziełami sztuki, który zostały przekazane na szczytny, narodowy cel - mówi prof. Andrzej Betlej, Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
Wśród prezentowanych zabytków można zobaczyć również kubki, lichtarze czy jagiellońskie numizmaty. Zostały one wypożyczone z Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Mamy tutaj do czynienia z arcydziełami w pojedynczych przypadkach. To jest chociażby znany tutaj z plakatu do naszej wystawy, monetowy kubek, berliński wyrób z drugiej połowy XVII wieku. Najstarszy wyrób złotniczy w tym zbiorze - mówi Dariusz Nowacki, kurator wawelskiego pokazu.
Wystawę "Nie zmarnujcie niepodległości. Srebra Funduszu Obrony Narodowej. Arcydzieła?" można zobaczyć do 15 sierpnia.