Gigantyczne utrudnienia północy Krakowa. Kierowcy mają dość! [ZDJĘCIA]

2022-10-24 14:51

W Krakowie wciąż trwa przebudowa Alei 29 Listopada. Na północy mieszkańcy mają do czynienia z dużymi utrudnieniami w ruchu. Korki zaczynają się już od wjazdu do Krakowa, w okolicach ul. Witkowickiej i Węgrzeckiej. „Przesiadłam się na hulajnogę, bo tego nie idzie wytrzymać. Kto może - polecam. Nie ma nerwów” – pisze jedna z mieszkanek Krakowa.

Co dzieje się na Górce Narodowej?

Remont Alei 29 Listopada rozpoczął się jeszcze w 2020 roku. Prace wciąż trwają, a kierowcy bardzo często muszą przyzwyczajać się do nowej organizacji ruchu. Kilka dni temu praktycznie zakończyły się prace przy wiadukcie kolejowym na ul. Siewnej. Na tej samej ulicy przeprowadzane są też tory, co ma związek z budową tramwaju na Górkę Narodową.

- W tym rejonie utrudnienia będą na pewno. Z czasem będzie się to odblokowywało. Na przykład na Opolskiej Estakadzie udało się doprowadzić do tego, ze kierowcy jeżdżą już dwoma pasami w każdą ze stron. Teraz można zaryzykować stwierdzenie, że korki już nie są takie, jak były kiedyś – mówi rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich, Jan Machowski.

Co zmieni się po remoncie?

Docelowo Aleja 29. Listopada ma mieć po dwa pasy ruchu w każdą stronę, zaczynając od ul. Opolskiej aż do granic Krakowa, to odcinek o długości prawie 3 kilometrów. Wzdłuż drogi pojawią się też m.in. ścieżki rowerowe, chodniki i ekrany akustyczne. Mieszkańcy mają jednak coraz mniej cierpliwości, co jest widoczne w mediach społecznościowych.

- Kto dziś spóźnił się do pracy? Autobus 503, który o 7:50 wyjechał z Górki Narodowej na Rondo Matecznego dotarł o godz. 9:39. Czy to jest normalne? Może najwyższy czas zacząć walczyć o odszkodowanie za stracony czas i nerwy;

- Ja na odcinku Górka Narodowa Wschód - Opolska Estakada, idąc na piechotę minęłam 7 lub 8 autobusów linii 503, które stały w korku, to nie jest normalne;

- Jechałem autobusem linii 503 z Górki Narodowej Wschód na przystanek Kuźnicy Kołłątajowskiej 50 minut - nie kryją oburzenia krakowscy internauci. 

Kiedy koniec koszmaru?

Zarząd Inwestycji Miejskich zdaje sobie sprawę z problemów w związku z remontem Alei 29 Listopada. Niektórzy mieszkańcy sugerują, że część prac powinna odbywać się w nocy.

- Prace, zgodnie z decyzją środowiskową odbywają się w dzień. Jeśli roboty prowadzone byłyby w nocy, to mieszkańcy mogliby skarżyć się na hałas, dlatego wykonawca działa w określonych godzinach. To inwestycja, która będzie trwała dobrych kilka miesięcy. Kiedy tylko jest taka możliwość, to dopuszcza się ruch na nowych elementach. Wstępnie prace mają się zakończyć w drugiej połowie przyszłego roku.

Miasto chce zdążyć z remontem przed Igrzyskami Europejskimi. Ceremonię otwarcia zaplanowano na czerwiec 2023.

Gigantyczne utrudnienia na północy Krakowa

QUIZ. Motoryzacyjna mapa świata. Skąd pochodzą te samochody?

Pytanie 1 z 15
Marka Volvo pochodzi z...