Wioleta Jończyk dziękuje za wsparcie w czasie udziału w Farmie

i

Autor: Facebook/Wioleta Jończyk Wioleta Jończyk przyznała, że udział w programie "Farma" dodał jej energii do działania.

Wioleta Jończyk z Daleszyc dziękuje za wsparcie w czasie udziału w "Farmie". Zapowiada też fantastyczne wydarzenie

2023-01-08 20:54

Wioleta Jończyk z Daleszyc odpadła z programu telewizyjnego "Farma". Podziękowała swoim fanom za wsparcie i jednocześnie zapowiedziała udział w dużym wydarzeniu.

Wioleta Jończyk pożegnała się z programem "Farma" po przegranym pojedynku z Natalią "Rudą". Stawką było pozostanie w grze. 36-letnia mieszkanka Daleszyc mierzyła się z rywalką między innymi w nietypowej konkurencji, polegającej na tym, aby utrzymać się między dwie ścianami drewna nie dotykając nogami ziemi. W pewnym momencie Jończyk zrezygnowała z dalszej walki. "Ruda" stosowała prowokację, śmiała się, ale to okazało się dla niej skuteczne.

Jończyk w mediach społecznościowych napisała podziękowanie dla wszystkich tych, którzy wspierali ją w czasie udziału w "Farmie". Zapowiedziała jednocześnie udział w innym dużym wydarzeniu, ale na razie nie podała szczegółów.

- Moje odejście z programu wzbudziło wiele emocji. Dziękuje, ze aż tak mocno poczuliście się, w tym jak ja. Tyle osób płakało razem ze mną. Smutne to było, ale dzięki temu mam tyle wspaniałych ludzi wokół siebie, którzy mnie wspierają. Czytam Wasze komentarze z wielkim szczęściem. Obiecuje, ze wykorzystam ta dobrą energię dla dobra innych - napisała na swoim profilu na Facebooku Wioleta Jończyk. 

Pełną treść jej wpisu możecie zobaczyć poniżej.

Wioleta Jończyk jest instruktorką fitness, biegaczką, morsuje i do aktywnego, sportowego stylu życia zachęca także innych mieszkańców Daleszyc czy też powiatu kieleckiego. Organizuje też imprezy sportowo-rekreacyjne. To typ osoby, która nie znosi stagnacji i bezczynności.

Piotr Żyła i jego show przed kamerami: Gdy ledwo żyję, jestem najbardziej zadowolony