Tym razem biegacze nie spotkają się na starcie. Każdy pobiegnie swoją trasą. Najważniejsze jest pokonanie konkretnego dystansu - pięciu kilometrów w możliwie najszybszym czasie.
Smerfna Piątka odbędzie się w dwóch terminach – 10 i 11 kwietnia i w kolejny weekend, 17 i 18 kwietnia. Nie trasa jest najważniejsza, a dystans.
– W tym roku biegamy 10-11 kwietnia i następny weekend 17-18 kwietnia, z uwagi na to, że część osób, które mamy na liście jest na kwarantannie. Każdy wybiera sobie dowolne miejsce gdzie będzie biegał. Najlepiej w bliskiej odległości od miejsca zamieszkania: las, park czy ścieżka biegowa. Najważniejsze, by pokonać dystans 5 kilometrów
– mówi Edyta Marciniak.
Chętnych do wspólnego – choć wirtualnego – biegania jest już około 400 osób. To nie tylko policjanci, ale też osoby niezwiązane ze służbami.
Przed pandemią uczestnicy Smerfnej Piątki spotykali się w kaliskim parku miejskim.
Teraz mogą biegać, gdzie chcą, także poza granicami miasta. Najważniejsze, by pokonali wyznaczony dystans. Na wyniki organizatorzy czekają do 20 kwietnia.
Polecany artykuł: