Żona Piotra Adamczyka cierpi na poważną chorobę. Na diagnozę czekała lata

Piotr Adamczyk jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Już podczas studiów grywał w teatrze, jednak prawdziwą popularność przyniosły mu kreacje filmowe. Rozpoznawalność poza granicami Polski przyniosła mu główna rola w filmie Jerzego Antczaka "Chopin". Szybko rozwijająca się kariera aktorska sprawiła, iż media zaczęły interesować się także życiem miłosnym aktora. Na swoim koncie ma kilka medialnych związków, między innymi z Anną Czartoryską, Weroniką Rosati czy Kate Rozz. Jednak to właśnie Karolina Szymczak usidliła polskiego amanta. Od 2016 roku są jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. W 2019 roku sekretnie się pobrali, o czym dowiedzieliśmy się dopiero w pierwszą rocznicę ich ślubu. Od kilku lat żyją w Stanach Zjednoczonych, gdzie Szymczak z powodzeniem rozwija swoją karierę aktorską (zagrała między innymi w "Babilonie" Damiena Chazella u boku Brada Pitta i Margot Robbie), a w Polsce pojawiają się jedynie sporadycznie.

Żona Piotra Adamczyka poważnie choruje

Adamczyk i Szymczak starają się chronić swoją prywatność. W mediach społecznościowych próżno szukać kadrów z ich wspólnych kadrów z życia codziennego. Rzadko również udzielają wspólnie wywiadów. Jednak w niedzielę, 17 marca zrobili wyjątek i para pojawiła się wspólnie w programie śniadaniowym "Dzień Dobry TVN". Otwarcie opowiedzieli o chorobie, na którą cierpi aktorka. Jak się okazuje, mimo iż objawy miała już dawno, to na diagnozę musiała czekać niemalże 13 lat!

Karolina Szymczak cierpi na endometriozę

Aktorka wyznała, iż odczuwała bardzo silne bóle menstruacyjne i początkowo nie wiedziała, gdzie ma szukać pomocy.

Jest to bardzo silny ból miesiączkowy, ale u mnie były też bóle lędźwiowe - bardzo silne i problemy z jelitami. Od dziecka mam problemy z jelitami, a jako nastolatka bardzo się męczyłam. U mnie nawet nie ta miesiączka była aż tak straszna, jak te bóle współistniejące przy endometriozie - wyznała aktorka.

W momencie, kiedy choroba została zdiagnozowana, była już w tak zaawansowanym stadium, iż Szymczak musiała poddać się operacji.

Dowiedziałam się 3 lata temu w zasadzie o tej chorobie i od razu przeszłam operację, bo ona już była w bardzo zaawansowanym stadium, ale czekałam na diagnozę 13 lat. To rzeczywiście był długi okres chodzenia po różnych specjalistach i lekarzach, nazywania mnie hipochondryczką, histeryczką - wyznała.

Aktorka może liczyć na wsparcie kochającego męża, jednak Adamczyk wyznał, iż bardzo ciężko jest mu wspierać partnerkę, gdyż mężczyźnie niełatwo przychodzi wyobrażenie sobie kobiecego bólu.

Wspieranie partnerki, która jest chora na endometriozę, to jest niemożliwe. To jest bardzo trudno wyobrazić sobie, jak boli ból innego człowieka, zwłaszcza mężczyźnie wyobrazić sobie ból niezwykle kobiecy. Można się uczyć siebie nawzajem - powiedział Piotr Adamczyk podczas wywiadu.