Zofia Zborowska

i

Autor: WBF

Zofia Zborowska o dziecku: nie będzie ochrzczone ani pokazywane w social mediach

2021-05-08 11:02

Niedawno dowiedzieliśmy się, że Zofia Zborowska i Andrzej Wrona będą mieli dziecko. Początkowo celebrytka niechętnie poruszała temat ciąży, ale z czasem nabrała odwagi. Niedawno zdecydowała się odpowiedzieć na Instagramie na pytania fanów. Oczywiście dotyczyły potomka. Zofia Zborowska zdradziła kilka ciekawych informacji. Wraz z Andrzejem Wroną nie zamierzają ochrzcić dziecka.

Wbrew panującej modzie, Zofia Zborowska nie od razu zdradziła fanom, że jest w ciąży. Jednak odkąd zdecydowała się podzielić tą informacją, nabiera śmiałości. Celebrytka pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi obserwatorami na Instagramie. Od czasu do czasu odpowiada na ich pytania. Naturalnie wiele z nich dotyczy dziecka.

Podczas ostatniej takiej sesji Zofia Zborowska zdradziła, że z mężem nie planują ochrzcić dziecka. Co jeszcze ujawniła?

ESKA XD #022 - LODY EKIPY, Promyk nadziei, odchudzanie po lockdownie, rekordowe mandaty

Utrzyma to postanowienie?

Ile wzrostu mają polskie gwiazdy?
Pytanie 1 z 6
Ile wzrostu ma Julia Wieniawa?

Zobacz też:

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona nie będę chrzcić dziecka

Podczas sesji Q&A Zofia Zborowska podzieliła się z fanami przemyśleniami o chrzcinach dziecka. Wraz z Andrzejem Wroną nie zamierzają tego robić. Jej zdaniem, to powinna być świadoma, przemyślana decyzja.

To, na co się nie godzę, to chrzest i komunia. Bo jak dla mnie takie decyzje powinny być podejmowane świadomie i bez stresu. A w obydwu przypadkach mam wrażenie, że dzieci są bardziej zestresowane niż na maturze.

Zdradziła.

Zofia Zborowska odpowiedziała także na pytanie o prywatność dziecka. Podczas gdy niektóre gwiazdy pokazują światu malucha niemal od razu po narodzinach, inni przez lata nie publikują twarzy. Zborowska przyjmie tę drugą taktykę. Nie chodzi tylko o prywatność dziecka, ale także o bezpieczeństwo.

Nie chcę wychowywać dziecka na oczach milionów ludzi, nie chcę, aby od urodzenia wszyscy znali jego twarz. Chcę, aby mogło samo zadecydować o tym, czy będzie chciało być osobą publiczną, czy nie. Poza tym media społecznościowe to bardzo nowy wymysł, na tyle nowy, że tak naprawdę nie wiadomo, jakie będzie miało wpływ na psychikę dziecka robienie mu od dnia narodzin "Truman Show". A na sam jeszcze koniec: nigdy nie wiesz, kto ogląda zdjęcia twojego dziecka. A po obejrzeniu dokumentu na Netflix o porwaniu Madeleine McCann i o siatce pedofilów, którzy działają na całym świecie, odechciało mi się jeszcze bardziej.