Katarzyna Zielińska chce wyjść za swojego partnera Wojciecha. Organizacja ślubu nie jest łatwym przedsięwzięciem, więc aktorka postanowiła podpatrzeć szczegóły przy okazji goszczenia na ceremonii koleżanki, Joanny Liszowskiej. - W bydgoskiej katedrze św. Marcina i Mikołaja pojawiła się jako pierwsza i wnikliwie wszystko obserwowała - relacjonuje tygodnik Świat&Ludzie. Zielińskiej marzy się ponoć gwiazdorskie zamążpójście. - Kaśka ma mnóstwo znajomych i przyjaciół. Nie chciałaby nikogo pominąć, więc zaplanowała, że jej wesele będzie ogromne. Równocześnie marzy też o tym, żeby było wyjątkowe i dobrze wspominane - mówi przyjaciółka celebrytki. Wyjątkowe? W takim razie skopiowanie pomysłów Liszy nie jest najlepszym rozwiązaniem.
(bdb)
Zielińska chce się chajtać!
2010-08-06
1:26
Weźmie przykład z Liszowskiej.