Liam Payne, Harry Styles

i

Autor: Rex Features/East News; face to face/FaceToFace/REPORTER

Żart Harry'ego Stylesa z Zayna rozbawił Liama Payne. To jedyne, co ich łączy?

2019-12-21 16:40

Liamowi Payne i Harry'emu Stylesowi od czasów rozstania One Direction jest bardzo nie po drodze. Piosenkarze różnią się właściwie wszystkim - podejściem do muzyki, do kobiet i do sławy... Liam ostatnio po raz kolejny pozwolił sobie też na krytyczny komentarz na temat stylu Hazzy. Teraz jednak w końcu znalazł coś, co spodobało mu się w Harrym.

Gdy Harry Styles występował ostatnio jako prowadzący show Saturday Night Live, pozwolił sobie na żart, który podzielił jego fanów. Piosenkarz zażartował z Zayna Malika, udając, że przy wymienianiu kolegów z zespołu, zapomniał jego imię. Część fanów uznała, że był to przykry i niepotrzebny atak na Zayna.

Sam Harry Styles podobno nie żałował później swojego żartu, uznając, że to zwykłe nawiązanie do rzeczywistości, która spotkała One Direction.

>> Harry Styles celowo zaatakował Zayna Malika! "Wiedział, co robi"

Sonda
Solowa muzyka którego z chłopaków z 1D podoba Ci się najbardziej?

Liam Payne zachwycony żartem Harry'ego Stylesa

Przypomnijmy, że w pewnym momencie swojego występu Harry Styles powiedział:

Nie wiem, czy o tym słyszeliście, ale nie jestem więcej w boy bandzie. Teraz jestem w man bandzie. Byłem w zespole nazywanym One Direction. Jak wspaniale byłoby, gdyby byli tu dzisiaj? Cóż, nie ma ich tu.

I dodał:

Kocham tych chłopaków. To moi bracia. Niall, Liam, Louie... Ringo.

- powiedział ostatnio Liam Payne o żarcie Harry'ego Stylesa.

Zaskoczeni?

Okazuje się, że żart Harry'ego Stylesa wyjątkowo spodobał się... Liamowi Payne. Piosenkarz wiele razy przyznawał, że nie podobał mu się sposób, w jaki Zayn Malik odszedł z One Direction, jednak jeszcze większą niechęcią darzy chyba samego Harry'ego, o którym ostatnio powiedział, że nie wie, o czym miałby z nim rozmawiać.

Panowie mogą jednak znaleźć wspólny język...

Myślę, że to ostatecznie po prostu zabawny żart. Oczywiście okoliczności odejścia Zayna to była jego sprawa, była to inna sytuacja dla nas wszystkich i przypuszczam, że wszyscy radzimy sobie z tym w inny sposób. Pomyślałem, że to całkiem zabawne.