Niemal każda dojrzała gwiazda kina czy muzyki prędzej czy później usłyszy pytanie o jej ewentualne operacje plastyczne. Upiększanie się z pomocą chirurgów czy najróżniejszych substancji to zmora showbiznesu, a fani często później zadają sobie pytania: dlaczego? Choć regularne wizyty u chirurgów to domena amerykańskich celebrytów, medycyna estetyczna jest od lat popularna również na naszym rodzimym podwórku.
I tak pytanie o medycynę estetyczną pojawiło się również w jednym z wywiadów z Weroniką Rosati. 37-letnia aktorka niezmiennie zachwyca swoją naturalną urodą i zdaje się umykać wszelkim oznakom starzenia. Ten fakt zresztą Weronika wykorzystała ostatnio, przedstawiając fanom swoją własną markę naturalnych i wegańskich kosmetyków.
Weronika Rosati o medycynie estetycznej
Co więc Weronika Rosati sądzi o medycynie estetycznej? Aktorkę zapytała o to dziennikarka serwisu Jastrząb Post.
Nie mam czasu na zabiegi. Ale nie mam żadnego stosunku. Na razie jestem tak zakręcona innymi rzeczami, że jest bardzo dużo rzeczy na mojej liście, nad którymi powinnam się zastanowić, ale na razie to jest tylko lista rezerwowa.
- powiedziała gwiazda.
Dyplomatyczne? :)