Kobe Bryant i Gianna Bryant

i

Autor: USA TODAY Network/Sipa USA/East News

Vanessa Bryant: "Mój umysł NIE AKCEPTUJE faktu, że i Kobe, i Gigi nie żyją"

2020-02-10 21:41

Dwa tygodnie po śmierci Kobe Bryanta Vanessa Bryant zdecydowała się otworzyć przed fanami i opowiedzieć szczerze o swoich uczuciach w związku ze stratą męża i córki. Żona koszykarza opublikowała poruszający post, w którym pisze o swojej złości i o jedynej rzeczy, jaka motywuje ją do bycia silną.

Kobe Bryant zginął w wypadku helikoptera 26 stycznia 2020. Razem z nim życie straciła 13-letnia córka córka koszykarza, Gianna Bryant.

37-letnia żona gwiazdy NBA nie może pogodzić się z tragedią, jaka dotknęła jej rodzinę. Vansessa Bryant ma jeszcze trzy córki: 17-letnią Natalię, 3-letnią Biankę oraz 7-miesięczną Capri. Kobieta podkreśla, że tylko one dają jej jeszcze chęć do życia.

Vanessa Bryant o śmierci męża i córki: "Jestem wściekła"

Dwa tygodnie po śmierci Kobe Bryant został uczczony podczas gali Oscary 2020. Być może to właśnie to wydarzenie sprawiło, że Vanessa Bryant postanowiła po raz pierwszy tak otwarcie opisać swoje uczucia w związku ze stratą męża i córki.

Byłam niechętna, by ubierać swoje uczucia w słowa. Mój umysł odmawia zaakceptowania tego, że oboje Kobe i Gigi nie żyją. Nie mogę przetwarzać ich obojga w tym samym czasie. Tak jakbym próbowała przetwarzać fakt, że nie ma Kobego, ale moje ciało odmawiało zaakceptowania tego, że moja Gigi nigdy do mnie nie wróci. Czuję, że to nie tak. Dlaczego mam być w stanie budzić się co rano, podczas gdy moja córeczka nie ma takiej możliwości?! Jestem taka wściekła. Ona miała jeszcze tyle życia przed sobą. Potem zdaję sobie sprawę, że muszę być silna i trwać przy moich trzech córkach. Wściekła, że nie jestem z Kobem i Gigi, ale wdzięczna, że jestem z Natalią, Bianką i Capri. Wiem, że to, co czuję jest normalne. To część procesu żałoby. Chciałam tylko podzielić się tym na wypadek, gdyby był tam ktoś, kto przeżył podobną stratę. Bożę, jak chciałabym, by tu byli i ten koszmar już się skończył. Modlę się za wszystkie ofiary tej strasznej tragedii. Proszę, módlcie się dalej za wszystkich.

- napisała Vanessa Bryant na Instagramie, publikując zmontowane filmiki z udziałem Gianny i Kobego.