Julia von Stein od dawna nie ukrywa, że jest fanką zabiegów estetycznych i chętnie dzieli się ich rezultatami z fanami. Tym razem jednak poszła krok dalej i zamiast drobnych poprawek postawiła na pełny lifting twarzy. Co więcej, nie trzymała całego procesu w tajemnicy. Na TikToku i YouTubie relacjonowała wszystko, w tym salę operacyjną i moment wybudzenia się z narkozy, ale również kolejne etapy gojenia ran.
Jej szczerość przyciągnęła uwagę tysięcy osób, które śledziły każdy krok tej spektakularnej przemiany. Teraz kontrowersyjna celebrytka pokazała już wygojoną twarz. Od razu w oczy rzuca się też nowa fryzura w odcieniu brązu i szeroki uśmiech. Wideo natychmiast rozniosło się po sieci, a komentarze posypały się jak lawina.
Zobacz też: Julia von Stein - kontrowersyjna twarz polskiego show-biznesu. Luksus, konflikty i operacje plastyczne
Julia von Stein po liftingu twarzy
Reakcje internautów były skrajne i bardzo emocjonalne. Część fanów nie mogła wyjść z podziwu i pisali, że Julia wygląda świetnie, brązowe włosy to strzał w dziesiątkę i że cała metamorfoza to petarda. Jednak obok zachwytów pojawiło się też sporo krytyki i niedowierzania. Wielu obserwatorów przyznało, że na pierwszy rzut oka w ogóle jej nie poznali. Niektórzy zarzucali, że straciła swój charakterystyczny urok i teraz upodobniła się do innych celebrytek. Pojawiły się porównania do Gosi Rozenek, Megan Fox, Magdy Pieczonki, a nawet Donatelli Versace.
Całkowicie inna osoba
Wyglądasz na starszą niż wcześniej
Nie poznałam, dziwnie jakoś
Nie brakowało też głosów, że celebrytki coraz częściej wyglądają jak "kopie z jednego szablonu”. Julia zdaje się jednak nie przejmować tymi opiniami. Nawet wręcz przeciwnie, chwali się swoim nowym obliczem i podkreśla, że czuje się pięknie.
