Justyna Steczkowska to jedna z najpopularniejszych i najbardziej utytułowanych artystek w kraju. Wokalistka, która swoją karierę rozpoczęła w latach 90., sukcesywnie budowała swój sukces. Po tym, jak znakomicie zaprezentowała się podczas 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei wzrosła także jej popularność poza granicami kraju. Nic więc dziwnego, że gwiazda jest wręcz rozchwytywana przez lokalnych promotorów i od czasu powrotu do kraju niemalże nieustannie koncertuje. Steczkowską otacza sztab ludzi, którzy dbają o to, aby wszelkie aspekty dotyczące jej występu zostały dopięte na ostatni guzik. Jedną z osób, która blisko współpracuje z artystką jest także jej najstarszy syn - Leon Myszkowski.
Zobacz także: Tancerz Justyny Steczkowskiej zabrał głos w sprawie afery z TVP. "Wiedziałem od pewnego czasu"
Syn Justyny Steczkowskiej zdradza, jaką szefową jest jego mama
Justyna Steczkowska słynie z tego, iż jest osobą niezwykle pracowitą. Znany jest także jej perfekcjonizm, o czym mogliśmy się przekonać, chociażby podczas jej udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji. Justyna Steczkowska dostrzegała nawet najmniejsze mankamenty swoich występów podczas prób i od razu dokładała wszelkich starań, aby je naprawić i dać perfekcyjny pod każdym względem wykon, czego udało jej się w 100% dokonać zarówno podczas 1. półfinału, jak i koncertu finałowego. Justyna Steczkowska zawsze daje z siebie 100% i tego również oczekuje od swoich współpracowników. O tym, jaką szefową jest piosenkarka opowiedział nieco jej syn - Leon, który jest członkiem managementu artystki.
Jest to dla mnie doświadczenie, a praca z matulą... przyjemna sprawa, natomiast wymagająca zawsze. W pracy przestaje być mamusią, jest wtedy panią Justyną S., więc zdecydowanie trzeba nadążać za wszystkim. Dużo się zawsze dzieje, szybko się dzieje, natomiast cieszę się, że mogę zawsze pomóc - powiedział syn piosenkarki, Leon Myszkowski w rozmowie z Pudelkiem.