Sylwia Przybysz

i

Autor: youtube.com / Sylwia Przybysz

Sylwia Przybysz porównała oba porody. Za którym razem było lżej?

2021-10-27 11:00

Sylwia Przybysz jest wzorem dla wielu młodych mam albo dziewczyn, które szykują się do macierzyństwa. Fanki często pytają ją o trudny pierwszych dni po porodzie i o same porody. Za którym razem było łatwiej i lżej? Który poród Sylwia Przybysz wspomina gorzej i dlaczego? Influencerka postanowiła zebrać najważniejsze z pytań fanek i odpowiedzieć na nie w zbiorczym filmiku. Jak porównuje swoje porody? Zobaczcie!

W marcu 2021 roku Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski zostali po raz drugi rodzicami. Sylwia i jej narzeczony przywitali na świecie córeczkę o imieniu Nela. Od 2020 roku para wychowuje także swoją starszą córeczkę, Polę.

Można śmiało powiedzieć, że mimo młodego wieku, Sylwia Przybysz jest już całkiem doświadczoną mamą. Nic dziwnego, że wiele jej fanek wychowujących maluchy albo szykujących się do macierzyństwa, każdego dnia zasypuje wokalistkę pytaniami na temat codziennego życia mamy, no i oczywiście na temat samych porodów.

Jeden z najczęściej powtarzających się wątków to pytanie o to, który z porodów Sylwia Przybysz wspomina lżej, a który był dla niej trudniejszy. Czy rzeczywiście ten pierwszy raz był cięższy, a drugi poród był już tylko "formalnością"? Sylwia Przybysz postanowiła zebrać najważniejsze pytania fanek i odpowiedzieć na nie w specjalnym filmiku na YouTube.

(więcej dowiecie się pod materiałem wideo)

Dawid Kwiatkowski i jego hity w nieznanych wersjach. Gorący koncert w ESKA Live!

Sylwia Przybysz porównała porody

"Czy po drugim porodzie dłużej do siebie dochodziłaś?" - to pierwsze pytanie od fanki, na które odpowiedziała Sylwia Przybysz. W odpowiedzi gwiazda potwierdziła to, czego pewnie wielu osób się domyśla: Pierwszy poród był dużo cięższy.

- wspomina Sylwia Przybysz.

Sonda
Jaka liczba dzieci jest według Ciebie idealna?

Wszystko mnie bolało, to wszystko było takie nowe, tak walczyłam z tym karmieniem, to było dla mnie tak frustrujące, że po prostu trochę mnie podłamało

A jeżeli chodzi o poród z Nelą, to ja już drugiego dnia robiłam zdjęcia na Instagram, czułam się normalnie, nic mnie nie bolało i to było po prostu coś... wow!

- przyznaje Sylwia. Gwiazda dodaje, że za drugim razem wszystko wydarzyło się tak szybko i sprawnie, że właściwie nie wie, kiedy urodziła.

Jak widać Sylwia Przybysz potwierdza to, co mówi wiele mam.

A co z innymi pytaniami?

W swoim najnowszym filmiku Sylwia Przybysz odpowiada m.in. na pytanie, czy to prawda, że podczas porodu adrenalina jest tak duża, że ból schodzi na dalszy plan, albo zdradza, za którym razem musiała dłużej zostać w szpitalu. Całe wideo z sesją Q&A Sylwii znajdziecie poniżej.