Sylwia Grzeszczak w środku konfliktu Lewandowski-Probierz. Ta piosenka rozwaliła polską reprezentację

i

Autor: AKPA

Afera

Sylwia Grzeszczak w środku konfliktu Lewandowski-Probierz. Ta piosenka "rozwaliła polską reprezentację"

2025-06-10 12:06

Cała Polska żyje szokującym odejściem Roberta Lewandowskiego z reprezentacji. Co poszło nie tak? Konflikt z selekcjonerem Michałem Probierzem narastał od miesięcy, a iskrą zapalną okazała się piosenka Sylwii Grzeszczak. Tak, dobrze czytacie.

Spis treści

  1. Zgrzyty w szatni
  2. Probierz: „Cieszmy się z małych rzeczy”. Lewandowski: Challenge accepted
  3. Sylwia Grzeszczak nie spodziewała się, że jej piosenka rozbije polską kadrę
  4. Michał Probierz komentuje złośliwą zagrywkę Lewego
  5. Małe rzeczy, wielkie konsekwencje

„Lewy” opuszcza reprezentację. Zieliński kapitanem!

Robert Lewandowski zaskoczył wszystkich swoją decyzją o opuszczeniu reprezentacji Polski. W oficjalnym oświadczeniu kapitan otwarcie przyznał, że powodem decyzji jest konflikt z Michałem Probierzem, obecnym selekcjonerem.

Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie

- napisał Lewandowski w oświadczeniu.

Decyzja Lewandowskiego oznacza, że podczas nadchodzącego meczu z Finlandią (10 czerwca) reprezentację poprowadzi Piotr Zieliński. Stawka spotkania jest wysoka - walczymy o awans do Mistrzostw Świata 2026.

Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski. Jest komunikat byłego kapitana kadry!

Zgrzyty w szatni

Jak się okazuje, napięcie na linii Lewandowski–Probierz narastało już od marca tego roku. Według medialnych doniesień, kapitan miał otwarcie podważać decyzje trenera i krytykować jego kompetencje. Po meczu z Maltą (wygranym 2:0) sytuacja miała się zaognić - Lewy, według relacji, wszedł do szatni z pretensjami do sztabu szkoleniowego oraz kolegów z drużyny.

W maju ogłosił, że nie pojawi się na czerwcowym zgrupowaniu, tłumacząc to problemami zdrowotnymi. Jak się dziś okazuje - to nie ból mięśni, a napięta atmosfera z selekcjonerem była prawdziwym powodem absencji.

Probierz: „Cieszmy się z małych rzeczy”. Lewandowski: Challenge accepted

Ale teraz robi się naprawdę ciekawie. W całej aferze pojawiła się piosenka Sylwii Grzeszczak "Małe rzeczy". Po meczu z Maltą, Michał Probierz, próbując podnieść morale drużyny, miał powiedzieć: „Cieszmy się z małych rzeczy”. Zainspirowany tą maksymą, Robert puścił w autokarze hit Sylwii Grzeszczak o takim właśnie tytule. Dowcip? Ironia? Drobna złośliwość? Niezależnie od intencji, trener podobno się obraził, a relacja obu panów stała się jeszcze bardziej napięta.

Sylwia Grzeszczak nie spodziewała się, że jej piosenka rozbije polską kadrę

Oczywiście, internet nie zawiódł. Fani szybko zareagowali, zalewając YouTube komentarzami pod utworem Grzeszczak. Niektóre z nich są naprawdę trafione.

Pani Sylwio, witamy w Uniwersum Polskiej Piłki Nożnej!

uniwersum polskiej piłki jest cudne

imagine ten bengerek w busie po wygraniu 2:0 z zawsze groźną maltą, ZŁOTO

Dziękujemy, pani Sylwio, za ten utwór. Tak po prostu.

Dzieki Robert za przypomnienie o tej pięknej piosence

Wpadłem od Lewego... fajny ten kawałek... to powinien być HYMN REPREZENTACJI POLSKI

Nowy hymn Reprezentacji

Ze specjalną dedykacją od Robercika dla selekcjonera Michała Probierza!

Kto od Lewego?

No to Prodiż z Lewym zrobili reklamę, witamy w uniwersum Pani Sylwio

Pani Sylwio rozwaliła pani polską reprezentację

Ta piosenka naprawdę jest odzwierciedleniem naszej reprezentacji. Lewandowski kompletny goat

Michał Probierz komentuje złośliwą zagrywkę Lewego

10 czerwca, podczas konferencji prasowej przed meczem z Finlandią, jeden z dziennikarzy poruszył temat "Małych rzeczy". Zapytał selekcjonera Michała Probierza o piosenkę Sylwii Grzeszczak i rzekomy gest Roberta Lewandowskiego, który miał być muzycznym prztyczkiem w nos. Probierz wysłuchał pytania z lekkim uśmiechem, po czym starał się zachować spokój i powagę w tej dość nietypowej sytuacji. Choć nie odniósł się wprost do zarzutów, było widać, że temat jest dla niego co najmniej niewygodny.

Każdy ma swój gust, akurat leciała też piosenka republiki "Gdzie są moi przyjaciele". (...) Ja akurat lubię muzykę i też mam ją w swoich ulubionych utworach

Małe rzeczy, wielkie konsekwencje

Czy Robert Lewandowski jeszcze zagra z orzełkiem na piersi? Czy Probierz zostanie na stanowisku? I czy "Małe rzeczy" zostaną z nami na dłużej jako nieoficjalny hymn reprezentacji? Jedno jest pewne - polska piłka znów pokazała, że życie pisze najbardziej zaskakujące scenariusze.