Super Bowl 2020: Shakira i Jennifer Lopez dały MEGA SHOW, które skradła im... CÓRKA J.Lo!

Dobra, powiedzmy sobie szczerze, wszyscy spodziewaliśmy się, że na Super Bowl 2020 Shakira i Jennifer Lopez przygotują coś wyjątkowego i postarają się, by to był jeden z najlepszych występów podczas finałów amerykańskiej ligi futbolowej w historii. Jednak kiedy zobaczyliśmy TO, totalnie opadły nam szczęki!

Jennifer Lopez i Shakira królowymi Super Bowl!

Po tym, co wydarzyło się 2 lutego 2020 na stadionie w Miami, trudno nam nazywać Shak i J.Lo inaczej, niż właśnie królowymi Super Bowl! Wisienką na torcie była mała księżniczka Emme, która pojawiła się niemal na sam finał. Ale po kolei...

Obie artystki od tygodni przygotowywały się do tego występu. Intensywnie ćwiczyły na siłowni i trenowały układy choreograficzne oraz wokale. W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że Jennifer Lopez na scenie będzie towarzyszyć polska tancerka, Klaudia Antos.

W końcu nadszedł ten wielki dzień!

Pierwsza na scenie pojawiła się Shakira z zestawem swoich największych hitów, takich jak She Wolf, Empire, Whenever, Wherever i Hips Don't Lie. Shak śpiewała, tańczyła (również taniec brzucha), dryfowała na rękach publiczności, wiła się na podłodze i grała na gitarze. Po niej scenę zajęła Jennifer Lopez ze swoimi przebojami, w tym: Jenny from the Block, I'm Real, Get Right czy Love Don't Cost a Thing. W końcu dotarła do Let's Get Loud, a obok niej pojawiła się... jej 11-letnia córka Emme, która również zaśpiewała kilka wersów, a nawet wplotła fragment piosenki Born In The USA Bruce'a Springsteena. Wkrótce na scenę wróciła Shakira i zaczęła im wtórować.

Wtedy właśnie nastąpił wielki finał, w którym J.Lo i Shak urządziły sobie pojedynek taneczno-wokalny.

Zobaczcie sami! Czegoś lepszego dawno nie widzieliśmy!