Shawn Mendes od wielu lat większą część roku spędza w trasach koncertowych i podróżach. Choć gwiazdor kocha koncertowanie i spotkania z fanami, potrzebuje czasem odpoczynku. Miniony rok, choć bardzo stresujący i trudny, przyniósł wokaliście niespodziewanie dużo czasu w domu - jak sam kiedyś przyznał, nie spędził tak wiele miesięcy w jednym miejscu, odkąd był nastolatkiem!
Polecany artykuł:
Gdy w marcu 2020 roku w Stanach Zjednoczonych wybuchła pandemia i w całym kraju wprowadzono ograniczenia, Shawn Mendes zatrzymał się w domu Camili Cabello w Miami i został tam na dłużej. Miesiące w zamknięciu, z dala od mediów i showbiznesu, przyniosły nieoczekiwany efekt w postaci płyty Wonder.
Ale dla Shawna Mendesa najważniejszym efektem było odzyskanie spokoju i równowagi!
Szczęśliwy Shawn Mendes
Shawn Mendes nie jest ostatnio szczególnie aktywny w sieci. Tym razem jednak dodał na Instagram post, w którym krótko podsumował to, jak się ostatnio czuje.
Wdzięczny ? Słońce, kawa, moje zdrowie, moja rodzina, stare piosenki Mariah Carey, muzyka, ludzie !!!
- napisał muzyk pod nowym selfie.
Dobrze wiedzieć, że Shawnowi towarzyszy tak dobry nastrój! Z pewnością muzyk zaczyna coraz bardziej tęsknić za koncertowaniem - w końcu nie miał jeszcze okazji zaprezentować fanom na żywo materiału z płyty Wonder. Wspaniale, że zbiera siły i wypoczywa.