Selena Gomez gościła wczoraj wieczorem w programie Late Night with David Letterman. Aktorka w końcu zdecydowała się otwarcie mówić o swoim związku z Justinem Bieberem. Gwiazda wyjaśniła, że znoszenie wyzwisk i gróźb ze strony fanek Biebsa jest dla niej trudne. - "To boli, naprawdę. Nie czuję się, jakbym robiła coś złego. Przyjaźniłam się z nim od bardzo dawna. To bardzo rani moje uczucia, ale staram się na tym nie skupiać. Mam silną rodzinę i wspaniałych fanów" - mówiła gwiazda.
Sel rozumie jednak, co czują te dziewczyny. - "Czasami muszę się z nimi zgodzić" - powiedziała Gomez - "Sama kochałam się w Jesse McCartney'u. Miałam obsesję na jego punkcie. On spotykał się z Katie Cassidy, gdy miał 16 czy 17 lat. Nienawidziłam ją, naprawdę ja nienawidziłam. Byłam zdruzgotana, bo on był z nią, a to ja chciałam z nim być. Był na moim wygaszaczu ekranu. Właśnie zrobiłam film z Katie Cassidy i okazała się najmilszą dziewczyną na świecie".
Pozostaje więc mieć nadzieję, że i fanki Justina kiedyś zrozumieją, że Selena nie zasłużyła na nienawiść z ich strony.
(bdb)
Selena Gomez o fankach Justina Biebera: Rozumiem je!
2011-03-15
19:10
Piosenkarka przyznaje, że mierzenie się z zazdrosnymi wielbicielkami jej chłopaka nie jest łatwe, ale sama kiedyś była zakochana w pewnym celebrycie, więc wie, co te dziewczyny czują.