Hailey Bieber, Selena Gomez

i

Autor: www.instagram.com/haileybieber, www.instagram.com/selenagomez

Selena Gomez i Hailey Bieber chodzą do tego samego fitness klubu! JAK unikają spotkania?

2019-04-19 12:25

Hailey Bieber i Selena Gomez może i lubią tych samych facetów i ten sam sport, a nawet ten sam fitness klub, ale dbają o to, by nigdy się nie spotkać na zajęciach! Jak to robią? Sprytnie i... drogo! Sel słono płaci za to, by nie ryzykować spotkaniem Hailey!

Nie jest tajemnicą, że Justin Bieber wciąż kocha Selenę Gomez. Prawdopodobnie zawsze będzie ją kochał i wcale się z tym nie kryje.

>> Justin Bieber oberwał za lajkowanie swoich starych zdjęć z Seleną Gomez. "Daj jej spokój!"

Teraz jednak najważniejsza w jego życiu jest Hailey Baldwin Bieber, która - co nie dziwi - nie jest zachwycona sentymentem swojego męża do byłej dziewczyny. Nie jest więc dla nikogo niespodzianką, że i Selena Gomez za Hailey nie przepada. Co ciekawe, obie panie mają ten sam gust nie tylko do facetów, ale i do dyscyplin sportowych, a także samych klubów fitness, w których te dyscypliny uprawiają!

Okazuje się, że Hailey Bieber i Selena Gomez chodzą do popularnego Hot Pilates w Hollywood i robią, co mogą, by nie spotkać się na zajęciach. Selena Gomez sporo płaci za spokój psychiczny związany z brakiem ryzyka spotkania żony swojego ex chłopaka!

Lil Dicky - Earth
Earth - teledysk

Autor: YouTube.com

Earth: tekst i video HITEM SIECI! Shawn Mendes jest "napalony jak cholera"?! [GIFY]

Selena zawsze bierze prywatne sesje, więc nie ma mowy, by ona i Hailey kiedykolwiek wylądowały na tych samych zajęciach. Dotąd nigdy nawet nie były w studio w tym samym czasie. Przychodzą w odstępach dnia lub dwóch, ale nigdy w tym samym czasie

- mówi informator cytowany przez amerykański serwis HollywoodLife.com.

Za prywatne zajęcia pilatesu z osobistym trenerem Selena Gomez płaci od 125 do 300 dolarów na godzinę. Zajęcia grupowe, w których uczestniczy Hailey Bieber, to koszt wielokrotnie niższy - 32 dolary/godzina!

Czyżby obie panie stwierdziły, że zmiana fitness klubu byłaby z ich strony oddaniem pola rywalce, i czekały, aż zrezygnuje ta druga?! ;)