Robert Lewandowski atakuje za krytykę buziaków z Anią po meczu! "Szukanie dziury w całym!"

2018-07-17 13:00

Gdy po przegranym meczu z Senegalem Robert Lewandowski nie poszedł z kolegami do szatni, a zamiast tego przytulał się na trybunach do Anny Lewandowskiej, spadła na niego fala krytyki, a zdjęcia obiegły cały świat. Teraz piłkarz przyznaje, że nie widział w tym nic złego.

Reprezentacja Polski na Mundialu zdecydowanie nie dała swoim kibicom powodów do zadowolenia i wspaniałych chwil do zapamiętania. Najsłynniejszym momentem w wykonaniu naszych piłkarzy były smutne buziaki Roberta Lewandowskiego i Ani Lewandowskiej po przegranym meczu z Senegalem. Zdjęcia pary na trybunach obiegły cały świat i szybko stały się obiektem krytyki kibiców. Robertowi zarzucono, że to ustawka, a on sam zamiast lansować się z żoną, jako kapitan reprezentacji powinien być w szatni razem z kolegami.

>> Anna Lewandowska i Robert Lewandowski mają kryzys? Te zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości

Jakby tego było mało, po Mundialu media zaczęły rozpisywać się o kryzysie w związku Lewandowskich, o stracie wartości reklamowej Roberta i straconej szansie na transfer do Realu Madryt. Swoje trzy grosze dorzucali w komentarzach na Instagramie kibice, którzy nie znieśli dobrze zdjęcia z plaży, które Robert dodał na swój profil po przedwczesnym powrocie z Mundialu. Nie pomógł też wywiad dla Playboy'a, w którym Robert Lewandowski opowiadał o tym, jak ważna jest dla niego dobra fryzura podczas meczu i o tym, że przeszkadza mu "nawet jeden źle ułożony włos"...

>> Robert Lewandowski: "Przeszkadza mi nawet jeden źle ułożony włos". I jak tu dobrze grać?

Robert Lewandowski traci sympatię?

Najnowsza wypowiedź Roberta Lewandowskiego również nie pomoże mu odzyskać utraconej sympatii kibiców. Odnosząc się do scen na trybunach z Anną Lewandowską, Robert uznał, że... nikomu normalnemu nie powinny one przeszkadzać.

Naprawdę normalnym ludziom nie spodobało się, że szukałem pocieszenia u Ani, czy ktoś im tak powiedział i duża część to podchwyciła? Po każdym meczu tak jest - idziesz się cieszyć lub szukać pocieszenia u bliskich. Przecież to trwało 30 sekund, a w szatni byłem szybciej niż niektórzy piłkarze. Co to zmieniło? To szukanie dziury w całym. Rozumiem, gdy ktoś powie, że zagrałem źle, bo to prawda. Ale danie buziaka osobie, która rozumie, jak wiele poświęciłem i jak boli porażka w sporcie, bo sama jest sportowcem?

- powiedział Robert Lewandowski w Przeglądzie Sportowym.

Warto przypomnieć, że krótko po Mundialu pojawiały się głosy, że innym kadrowiczom przeszkadza tak duże zaangażowanie Anny Lewandowskiej w życie reprezentacji. Ona sama musiała zmierzyć się z falą hejtu na Instagramie.

Czy Robert Lewandowski i Anna Lewandowska rzeczywiście stracili sympatię kibiców?