Cezary Żak i Artur Barciś w serialu Ranczo

i

Autor: Bartosz KRUPA/East News

Ranczo wraca? Producent serialu dostał odpowiedź od Telewizji Polskiej

2021-06-04 11:24

Plotki o powrocie serialu Ranczo na antenę Telewizji Polskiej pojawiały się w mediach już od dłuższego czasu. Produkcja z Pawłem Królikowskim i Cezarym Żakiem biła rekordy popularności, a słynny już sklep monopolowy z ławeczką stały się miejscem wycieczek fanów serialu. Teraz szanse na powrót Rancza do TVP są większe niż kiedykolwiek, co potwierdził sam producent.

Choć ostatni odcinek serialu Ranczo został wyemitowany w 2016 roku, fani produkcji wciąż wspominają swoje ulubione serialowe sceny. Historia proboszcza i wójta, w których roli wystąpił Cezary Żak, jego pomocnika, którego zagrał Artur Barciś oraz Kusego - niezapomniany Paweł Królikowski - ujęła widzów humorem i dobrodusznością. Nic więc dziwnego, że co jakiś czas pojawiają się pomysły powrotu Rancza.

Doniesienia dotyczące powrotu Rancza nabierały rozpędu już od jakiegoś czasu. Media podawały, że serial może wrócić do Telewizji Polskiej, a zwolennikiem takiego pomysłu ma być sam prezes TVP, Jacek Kurski. Teraz całą sprawę skomentował producent hitu.

ESKA XD #024 - pieniądze polskich piłkarzy, hity na Euro, przystojniacy z tureckich seriali

- powiedział Strzembosz.

QUIZ. Wraca "Ranczo"! Sprawdź, czy jesteś prawdziwym fanem tego serialu

Pytanie 1 z 10
Ile dzieci mają Maciej i Kazimiera Solejukowie ?

Ranczo wraca?

Producent Rancza Maciej Strzembosz rozmawiał ostatnio na temat ewentualnego powrotu serialu z Onetem. Twórca nie ukrywa, że stworzenie nowych odcinków bez zmarłego Pawła Królikowskiego byłoby bardzo trudne, a on sam nie czułby się w porządku, kontynuując tę historię w rozbudowany sposób bez Kusego. Dlatego też Ranczo mogłoby wrócić, jednak w okrojony sposób. Okazuje się, że na ten temat wypowiedziały się też już władze TVP.

Negocjacje trwają od jesieni 2017 roku (…), ale ostatnio dostałem odpowiedź podpisaną przez członków zarządu TVP, w tym przez Jacka Kurskiego. No, skoro prezes TVP podpisuje się pod ofertą dla producenta "Rancza", to znaczy, że może podejście telewizji się zmieni i uda się nakręcić nowe odcinki.

Pierwotnie w planach było siedem odcinków, ale po śmierci Pawła zrezygnowaliśmy z tego. Mamy pomysł, jak wytłumaczyć nieobecność Kusego w Wilkowyjach w trakcie wydarzeń. Ale dłuższego serialu bez Pawła nie zrobię. To byłoby nieuczciwe wobec widzów.

Co ciekawe, producent jednocześnie nie powstrzymał się przed negatywną oceną działalności Jacka Kurskiego w Telewizji Polskiej. Czy to obniży szanse na powstanie nowych odcinków Rancza?

Fani z pewnością ucieszyliby się na powrót swojego ulubionego serialu.