Czarne chmury nad serialem Przyjaciółki. Jak Was informowaliśmy, prace nad nowym sezonem ponownie musiały być przerwane - pierwszy raz zawieszono je w związku z obostrzeniami, związanymi z pandemią koronawirusa. Po niespełna miesiącu okazało się, że jedna z ngłównych gwiazd produkcji zaraziła się covid-19. Z tego powodu cała 60-osobowa ekipa musiała przejść testy.
Oficjalnie nie podano, która z aktorek została zarażona. Media spekulowały, że chodzi o Małgorzatę Sochę. Sama aktorka nie skomentowała tych doniesień.
Swoje rozgoryczenie z powodu nieostrożności aktorów w tym trudnym czasie wyraził w jednym z wywiadów reżyser Przyjaciółek.
Przyjaciółki po testach!
Pierwszą gwiazdą serialu Przyjaciółki, która zabrała głos w sprawie koronawirusa, jest Małgorzata Stużyńska, która podzieliła się z fanami wynikiem swojego testu na covid-19.
Nie mam COVID!!! Testy dwukrotnie pokazały negatywny wynik. Jeszcze nie zeszło ze mnie napięcie, nie mam siły jeszcze się cieszyć. To, że się nie zarazilam, nie znaczy, ze wirusa nie ma, jak twierdzą niektórzy. „Otarłam się” o niego blisko - i uwierzcie: oczekiwanie na wynik testu nie jest przyjemnym czasem. Uważajcie na siebie i na innych, proszę... Pandemia się jeszcze nie skończyła niestety. A skutki zakażenia dotykają nie tylko zarażonej osoby.
- napisała Magdalena Stużyńska na Instagramie.
Z komentarzy pod jej postem wynika, że również Anita Sokołowska już wie, że jest zdrowa. Na wynik testu wciąż czeka natomiast Nicole Bogdanowicz.
