Przesłuchanie Justina Biebera! MAMY VIDEO! Selena Gomez? “Nie pytaj mnie o nią nigdy więcej!”

2014-03-11 12:24

Można odnieść wrażenie, że przesłuchanie Justina Biebera dotyczyło głównie jego życia osobistego! Śledczy pytali piosenkarza m.in. o jego związek z Seleną Gomez! I właśnie to najbardziej wkurzyło Justina Biebera… Sami zobaczcie!

Do sieci wyciekły nagrania video z przesłuchania Justina Biebera! Jak łatwo się domyślić, filmy opublikował ‘ukochany’ serwis Justina, czyli TMZ…

Justin Bieber i Selena Gomez TAŃCZĄ bardzo namiętny taniec! Zobacz VIDEO! [Instagram]


Justin Bieber przesłuchiwany! Pytania o życie osobiste i związek z Seleną Gomez!

Przesłuchanie Justina Biebera dotyczyło sprawy pobicia fotoreportera przez jednego z ochroniarzy piosenkarza. Justin Bieber oskarżany jest o to, że osobiście wydał polecenie pobicia paparazzo.

Problem w tym, że oglądając zamieszczone przez TMZ nagrania video można odnieść wrażenie, że przesłuchanie Justina Biebera dotyczyło głównie jego życia osobistego! Śledczy pytali piosenkarza m.in. o jego związek z Seleną Gomez! I właśnie to najbardziej wkurzyło Justina Biebera… Sami zobaczcie:




Justin Bieber stracił konto na twitterze!!! Hakerzy z Indonezji włamali się na jego profil i napisali do 50 milionów fanów!!!


Przesłuchanie przerwane! Justin Bieber WYCHODZI z sali!

Czy znasz Selenę Gomez? Czy umawiasz się z Seleną Gomez? Czy kiedykolwiek rozmawiałeś z Seleną Gomez o tym procesie? Takie właśnie pytania padały z ust prawnika, przesłuchującego Justina Biebera w sprawie o pobicie paparazzo! “Co to za pytania? Nie macie prawa ich zadawać? To nie ma związku ze sprawą!” - ripostowali prawnicy piosenkarza. Oburzony Justin Bieber powtarzał w kółko: “Więcej mnie o nią nie pytaj!” Chwilę później piosenkarz i jego prawnicy wyszli z sali przesłuchań!

Warto dodać, że Justin Bieber przesłuchiwany był przez cztery i pół godziny! Nawet święty straciłby cierpliwość… Trochę dziwią nas komentarze dziennikarzy, którzy zachowanie piosenkarza nazywają chamskim i aroganckim.

Najprawdopodobniej Justin Bieber zdawał sobie doskonale sprawę z tego, że przesłuchanie szybko wycieknie do sieci. Przecież niedawno do Internetu trafiły nagrania z celi na posterunku w Miami, a nawet z toalety, w której piosenkarz oddawał mocz, pilnowany przez jednego z funkcjonariuszy policji! Justin Bieber miał więc prawo od początku podejrzewać, że prawdziwym celem przesłuchania i w tym przypadku jest skompromitowanie go w oczach opinii publicznej.

Cokolwiek myślicie o Bieberze i jego ostatnich wybrykach, powiedzcie szczerze: Dziwicie się jego reakcji na tak osobiste pytania?