Pete Davidson mimo wielu niepowodzeń w życiu prywatnym nie traci nadziei i wciąż marzy o spotkaniu wielkiej miłości, takiej na dobre i na złe. Ostatnio zdradził nawet, że ma duszę romantyka i wciąż wierzy, że spotka swoje szczęście. Ale póki co Pete musi chyba zadbać o swoje zdrowie. Jeden z jego współpracowników, Bill Burr, starszy kolega po fachu jest przerażony wagą Davidsona. Według niego komik waży zdecydowanie za mało!
Jezu Chryste, jesteś lekki… To była prawda. Pete jest lekki. Jest lekki jak cholera, ma ptasie kości. Mógłby usiąść na kablu telefonicznym i by nie spadł! On ma jakieś 63 kg!
– zdradził Burr.
PETE DAVIDSON MA NIEDOWAGĘ?
Kolega z branży Pete Davidsona opowiedział o jego wadze w sposób adekwatny do tego, czym się zajmują, czyli humorystycznie. Nie wiadomo więc, czy była to jedna ze scen, którą będą przedstawiać przed publicznością czy szczere zmartwienie. Pete zawsze ubrany jest w nieco większe ubrania, więc przez ten czas mógł dobrze się maskować. Ale przy jego wzroście – 185 cm waga 63 kg jest chyba troszkę za mała. Zgadzacie się?
Ps. Pete Davidson nie odpowiedział jeszcze na słowa Bill Burra.
