Pat w pogotowiu

2006-11-21 11:18

Możliwe, że to już ostatni tydzień normalnej pracy radomskiego pogotowia ratunkowego. Niemal wszyscy lekarze domagają się podwyżek płac o 35 do 45%.

Możliwe, że to już ostatni tydzień normalnej pracy radomskiego pogotowia ratunkowego. Niemal wszyscy lekarze domagają się podwyżek płac o 35 do 45%. Grożą przy tym odejściem z pracy od 19 grudnia. Dotychczasowe rozmowy nie przyniosły efektu. Lekarze odrzucili propozycję zwiększenia wynagrodzeń o złotówkę za godzinę dyżuru. Chcą, by stawka wzrosła o 5 złotych. Na to pogotowia jednak nie stać. Jak mówi wiceprezydent Radomia Krzysztof Gajewski, 19 grudnia karetki wprawdzie wyjadą, ale będzie ich znacznie mniej. W efekcie może dojść do likwidacji stacji pogotowia ratunkowego.Wejściem na radomski rynek interesuje się jedna z duńskich firm, która jest gotowa przejąć funkcje pogotowia i zapewnić mieszkańcom miasta opiekę medyczną.