Paris Hilton z różowym psem

i

Autor: BOAZ/Backgrid/East News

Paris Hilton żąda zamknięcia swojej byłej szkoły! „To żywe piekło"

2020-10-01 15:00

Paris Hilton ostatnio odkrywa przed swoimi wielbicielami mnóstwo sekretów. Przy okazji premiery filmu dokumentalnego, opowiadającego o jej prawdziwym życiu, Paris otworzyła się na temat tego, co działo się w jej szkole i jak bardzo to na nią wpłynęło. Skandaliczne zachowanie personelu placówki sprawiło, że Paris żąda by natychmiast zamknięto obiekt.

Film dokumentalny This Is Paris, opowiadający o życiu dziedziczki hotelowej fortuny ujawnił wiele nieznanych dotąd faktów z jej życia. Ci, którzy myśleli, że celebrytka zawsze miała i ma życie usłane różami bardzo się pomylili. Nigdy wcześniej Paris tak bardzo nie otworzyła się na swoje życie, jak sama przyznała założyła maskę, która chroniła ją przed ujawnieniem jej wszelkich tajemnic.

Przede wszystkim sprawa dotyczy jej nastoletniego okresu życia, kiedy to Paris uczęszczała do szkoły z internatem. To właśnie tam miała przeżyć prawdziwy koszmar, który odcisnął piętno na jej późniejszym życiu. Hilton w szkole była nękana a ona i jej rówieśnicy maltretowani. We wcześniejszym wywiadzie celebrytka przyznała, że ta szkoła to „żywe piekło”. Teraz gdy świat usłyszał o jej doświadczeniach z placówką za pośrednictwem filmu na YouTube, Paris żąda, by natychmiast zamknięto obiekt!

ESKA XD #003

Byłam maltretowana w Provo Canyon School. Planuje włożyć cały mój wysiłek w reformę tej branży.

 – przyznała Paris.

W filmie Paris przyznała, że 11 miesięcy, które spędziła w szkole sprawiły, że miała później problemy z zaufaniem, czuła strach i niepokój. By jak najszybciej zacząć działać, Paris już w dokumencie pokazała, że podpisuje specjalną petycję, która ma zbliżyć ją do celu, czyli sprawić, że placówka zostanie zamknięta. W tym celu podjęła też współpracę z kolegami ze szkolnych ławek.

PARIS ŻĄDA ZAMKNIĘCIA SZKOŁY! JEST OŚWIADCZENIE PLACÓWKI

Głos w sprawie zabrała także szkoła, która jak się można było spodziewać zaprzeczyła wszelkim zarzutom pod swoim adresem. Co prawda nie oskarżyli Paris o kłamstwo, ale uznali, że Hilton i inni nie powinni starać się o zamknięcie szkoły, ponieważ nie jest to już ta sama placówka. Wszystko za sprawą tego, że jak poinformowała szkoła w oświadczeniu, w 2000 roku zmienił się właściciel i że szkoła „nie toleruje ani nie promuje żadnej formy znęcania się”.

Póki co sprawa jest w toku. Na pytanie Andy’ego Cohena, Paris miała powiedzieć, że „szkoła jest przerażona” jej żądaniem. A co z tego wyniknie czas pokaże. Jedno jest pewne - Paris jest mega zdeterminowana!

Myślicie, że uda jej się osiągnąć cel?