Oscary 2024. Niespodziewany gość skradł oscarowe show. Internauci oszaleli na jego punkcie

W tym roku Amerykańska Akademia Filmowa przyznała nagrody po raz 96. Gospodarz imprezy — aktor i komik Jimmy Kimmel dbał o to, aby tego wieczoru wszyscy bawili się szampańsko. Śmiesznym anegdotkom i żartom nie było końca.

Oscary 2024 - niespodziewany gość

Na Oscarowej gali nie zabrakło także znanych i cenionych aktorów, którzy błyszczeli kreacjami na czerwonym dywanie. Sensację wzbudziła wielka wpadka Emmy Stone, której suknia nie wytrzymała napiętej atmosfery przed ogłoszeniem nagrody dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. W drodze po odbiór statuetki, zamek w sukni projektu Nicolasa Ghesquiere'a... pękł. Jednak tej nocy show skradła inna postać. Mowa o psie Messim, który zagrał w filmie "Anatomia upadku".

Internet oszalał na punkcie Messiego

Messi to 7-letni border collie, który zagrał drugoplanową rolę we francuskim dramacie prawniczym w reżyserii Justine Triet "Anatomia upadku". Na Oscarowej gali pojawił się w formalnym stroju, ze stylową muszką. W Dolby Theatre zajął miejsce z przodu, obok największych "ludzkich" gwiazd wieczoru. Prowadzący galę Jimmy Kimmel uhonorował także psiaka w swoim monologu: "Messi, który, mimo że jest psem, być może dał występ roku w »Anatomii upadku«" - zwrócił się do siedzącego w kudłatego aktora, na którego w tym momencie skierowano kamery.

Przyznacie sami, iż prezentował się niezwykle dostojnie!

Pod postem Akademii Filmowej, która umieściła zdjęcie czworonożnego aktora, posypały się komentarze, które jasno wskazują, iż powinien on dostać Oscara!

Powinien być nominowany 😭

Massi zdecydowanie zasługuje na Oscara

Potrzebujemy kategorii dla najlepszego aktor zwierzęcego 👏

Kochamy Cię Messi ❤

To tylko nieliczne komentarze, które pojawiły się pod zdjęciem sympatycznego psiaka.