Edyta Górniak w Opolu jasno pokazała, jak kończą faceci, którzy sobie pozwalają na zbyt wiele. Przypomnijmy, że gdy pewny siebie Donatan położył rękę na jej pośladku, pozując z nią na ściance, Edyta Górniak publicznie go... spoliczkowała! Edytę natychmiast pochwaliło mnóstwo kobiet, gratulując odwagi w walce z molestowaniem.
>> Donatan w ogniu krytyki - Edyta Góniak chwalona! Reakcje po skandalu w Opolu
Teraz spoliczkowanie Donatana skomentowała sama Edyta Górniak. Wokalistka w rozmowie z Pudelkiem stwierdziła stanowczo - to było przekroczenie granic.
Są sytuacje, których nie można ignorować. Mam nadzieję, że ten gest wyznaczy granice, których nie można przekraczać
- powiedziała Edyta Górniak.
Pozostaje tylko czekać na komentarz Donatana. Czy producent zdobędzie się na słowa przeprosin wobec wokalistki? I jak wytłumaczy, że uznał za stosowne dotykanie jej tyłka? Co ciekawe, Pudelek przypomina, że Edyta Górniak i Donatan mieli już kiedyś spięcie na podobnym tle. Kilka lat temu Donatan przypadkowo trafił do garderoby, gdzie przebierała się Edyta Górniak. Podobno to właśnie po tym zdarzeniu uznał, że Edyta mogłaby być jego słowianką...
Jak ocenił ją teraz?
Zobacz też:

i