Nie milkną echa 55. festiwalu w Opolu i skandalu z udziałem Donatana i Edyty Góniak.
Przypomnijmy - Edyta Górniak spoliczkowała Donatana po tym, jak producent nie zapanował nad własną ręką, która chyba nie do końca świadomie zjechała w okolice pośladka piosenkarki podczas pozowania na ściance.
Edyta Górniak w takich przypadkach nie zastanawia się za długo. Kiedy Donatan dotknął ręką jej pośladka, gwiazda spoliczkowała go z impetem na oczach fotoreporterów.
Incydent uwieczniły kamery.
Edyta Górniak zachowała jednak zimną krew i kiedy Donatan zorientował się za co oberwał i szepnął coś na ucho piosenkarki - prawdopodobnie przepraszając ją za zachowanie, ta cierpliwie pozostała na ściance.
Słowem - pełna profeska :)
Ale zimna krew Edyty Górniak nie oznacza, że nic się nie stało i można zapomnieć o sprawie. Temat jest dziś szeroko komentowany w mediach społecznościowych. Donatan mocno obrywa, zwłaszcza od widzów wyczulonych na seksistowskie i chamskie zachowania osób publicznych.
Za to Edyta Górniak za swoją zdecydowaną reakcję zbiera pochwały. Międzi innymi od Karoliny Korwin-Piotrowskiej.
@edytagorniak daje w Opolu w pysk jednemu panu, któremu rączka się zsunęła zbyt blisko jej pupy. Ten pan to Donatan. Podobno gwiazdor. Video jest do obejrzenia na @youtube
- napisała dziennikarka.
Zobaczcie pełną treść jej wpisu na Instagramie: