Niedawno stwierdziła, że testuje kilku facetów, teraz powoli zaczyna ujawniać kandydatów na tego jedynego. Fakt przyłapał Dorotę Rabczewską na flirtowaniu z tajemniczym brunetem. Podczas imprezy w jednym z warszawskich klubów piosenkarka spędziła z nim pół nocy.
Nie wiadomo, jak długo trwa ich znajomość, ale sądząc po sposobie rozmowy, jest dość krótka. - czytamy w tabloidzie.
Tymczasem w wywiadzie dla Bravo Doda stwierdza, że zakochała się w długowłosym blondynie, którego poznała na Ibizie - Jego imię zaczyna się na 'S'. - wyjawia piosenkarka - Mieszka od piętnastu lat w Niemczech, ale z pochodzenia jest Słowianinem.
No to teraz pozostaje już tylko sprawdzić zawartość portfeli oraz twardość jaj i niedługo pewnie poznamy oficjalnego następcę Radzia... ;)
No to blondyn czy brunet?
2008-10-01
11:59
Doda działa na dwa fronty!