Niall Horan ma kryzys twórczy! "Napisałem sam SZAJS!"

2020-06-19 13:09

Nawet najlepsi i najbardziej lubiani artyści miewają czasem gorszą formę. Muzycy pracują w najróżniejszy sposób i podczas gdy jedni uwielbiają ciszę i spokój, inni inspirują się życiem miasta. Do tych drugich wyraźnie należy Niall Horan - wokalista przyznał, że choć starał się podczas kwarantanny tworzyć nowe piosenki, to, co napisał, zdecydowanie nie nadaje się do zaprezentowania światu...

Niall Horan

i

Autor: Theo Wargo/Getty AFP/ East News

Czas społecznej izolacji wywołanej przez pandemię koronawirusa nie jest łatwy dla muzyków. Artyści musieli z dnia na dzień odwołać wszystkie plany na następne miesiące i - zamiast spotykać się z fanami z całego świata - wylądowali we własnych domach. I nic dziwnego, że większość z nich postanowiła wykorzystać te dni na tworzenie nowych piosenek. Okazuje się jednak, że wcale nie tak łatwo zmusić się do stworzenia czegoś udanego.

Przekonał się o tym Niall Horan. Piosenkarz nie ukrywał w ostatnich tygodniach, że wprawdzie próbował coś napisać, jednak ostatecznie porzucił te próby i zajął się błogim lenistwem. Teraz wiadomo, skąd ta rezygnacja.

Sonda
Solowa muzyka którego z chłopaków z 1D podoba Ci się najbardziej?

Niall Horan ma kryzys twórczy?

Teraz Niall Horan przyznał, że pisanie podczas kwarantanny było dla niego prawdziwą męką.

Pisałem mnóstwo, całe dnie siedziałem przy pianinie. I po prostu napisałem szajs, tak naprawdę nie wiedziałem o czym piszę. Dałem więc sobie tydzień na posłuchanie jakiejś muzyki.

- zdradził.

Wygląda więc na to, że weny rzeczywiście nie można dostać na zawołanie! A biorąc pod uwagę fakt, że Niall Horan powinien dziś wciąż świętować sukces swojej ostatniej płyty Heartbreak Weather - której premiera pechowo zbiegła się z wybuchem pandemii - nie ma nic dziwnego w tym, że brakuje mu inspiracji do pisania nowej muzyki.

To wróci w odpowiednim czasie!

Hotplota.pl: Cardi B przytyła, a Iggy Azalea mocno schudła!