Katy Perry jest tak szczęśliwa z Russelem Brandem, że postanowiła opowiedzieć prasie o swoim związku. Gwiazda mówi, że u mężczyzny szuka spokoju i stabilizacji. I to właśnie znalazła u boku ukochanego - Nigdy nie zniosłabym, gdyby mój partner miał problemy z narkotykami czy alkoholem. To byłby dla mnie definitywny koniec związku - mówi piosenkarka w wywiadzie dla Glamour - Nie wyobrażam sobie być z kimś, kto nie ma za grosz ambicji. Mój facet musi chcieć coś osiągnąć. Nie wyobrażam sobie znoszenia czyichś narzekań i zrzędzenia przez całe życie. Ambicja bardzo mnie podnieca. Nie mam nic przeciwko puszczaniu bąków czy dłubaniu w nosie. Prędzej czy później takie sprawy wychodzą na wierzch.
Może... one też ją podniecają??
Miłość jak bambosz! :)
2010-02-10
9:55
Perry: "Nie mam nic przeciwko puszczaniu bąków"