Miley Cyrus jest jedną z tych gwiazd, które słyną z wielkiej otwartości. Wokalistka bez problemu opowiada o złamaniu trzeźwości, rozwodzie czy przeżyciach seksualnych. Właśnie na temat tego ostatniego wypowiedziała się niedawno Miley Cyrus.
Nie jest tajemnicą, że pandemia koronawirusa zmieniła nasze życie. O oczywistych zagrożeniach wszyscy wiemy, ale czy ktoś zastanawiał się jak randkować w czasach pandemii? Wszystko jest pozamykane, a pogoda nie pozwala już na spacerki. Trudno jest nie tylko poznać nowych ludzi, ale w ogóle pielęgnować relacje.
Miley Cyrus o seksie w czasach pandemii
Przez koronawirusa trudno poznać nowych ludzi. A o bezpiecznym seksie praktycznie nie ma mowy! Odwiedzanie domów nowo poznanych osób jest po prostu niebezpieczne.
Miley Cyrus coś o tym wie. Gwiazda zdradziła swój sposób na bezpieczny seks w czasie pandemii.
Często uprawiam seks przez FaceTime - to najbezpieczniejszy seks. Nie da się ukryć. Ten czas był naprawdę interesujący i wymagający dla wszelkiego rodzaju randek lub spotkań z ludźmi
- powiedziała Miley w wywiadzie dla The Howard Stern Show.
Wokalistka odniosła się też do osób, które nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa. A tych wśród gwiazd nie brakuje!
Na pewno nie zamierzam robić niczego, co byłoby nieodpowiedzialne dla mnie lub dla innych ludzi. To po prostu śmieszne, że ludzie nie podejmują odpowiednich środków ostrożności, aby zapewnić sobie nawzajem bezpieczeństwo. To jest popieprzone
- dodała artystka.
W wywiadzie Miley Cyrus opowiedziała także o tym, że pociągają ją wszyscy ludzie, bez względu na płeć.
W 2015 roku wokalistka powiedziała Elle UK, że jest panseksualna.
Polecany artykuł: