Michael Buble AGRESYWNY wobec żony? Luisana Lopilato KOMENTUJE niepokojący filmik!

Michael Buble rozmiękcza serca swoich fanek wyjątkowym, ciepłym głosem. Artysta potrafi zaczarować swoją muzyką. Czyżby jednak jego sceniczny wizerunek to były tylko pozory?

Michael Buble AGRESYWNY wobec żony?!

Michael Buble i Luisana Lopilato są parą od 2008 roku. Pobrali się w marcu 2011, a dwa lata później na świat przyszedł ich pierwszy syn, Noah. Obecnie małżonkowie mają troje dzieci.

Choć w mediach Michael i Luisana uchodzą za idealnie dobrany związek, ostatnio fani zaczęli podejrzewać, że między 44-letnim kanadyjskim piosenkarzem i 32-letnią argentyńską aktorką nie jest zbyt kolorowo...

Michael Buble i Luisana Lopilato uraczyli fanów relacją live na Instagramie. Już na samym początku transmisji piosenkarz zachował się bardzo dziwnie - najpierw popchnął żonę z łokcia, a potem szarpnął ją za ramię! Choć modelka nie wyglądała na zdenerwowaną tym zachowaniem męża, internauci bardzo się zaniepokoili. W sieci zaroiło się od spekulacji, jakoby Buble miał być agresywny wobec małżonki.

Plotki na temat agresywnego zachowania Michaela wkurzyły Luisanę, która skomentowała sprawę na swoim Instagramie.

To niesamowite, jacy są niektórzy ludzie!! Podczas, gdy przechodzimy przez pandemię i przeżywamy chwile odosobnienia, udręki, strachu, samotności, wszelkiego rodzaju niepewności! Każdego dnia staramy się z mężem przynieść ludziom odrobinę radości, rozrywki, tęsknoty. Musimy znosić wysłuchiwanie i sprawdzać, co publikują złośliwi ludzie, którzy oczerniają nas, nie wiedząc nic o naszej rodzinie. Po całym bólu, który przeżyliśmy z Mike'iem, chcę, żebyście wiedzieli, że nie mam wątpliwości, jakim człowiekiem jest mój mąż i wybrałbym go jeszcze tysiąc razy!! To niesprawiedliwe! Ta osoba wyrządza krzywdę i wykorzystuje pandemię, w której ludzie cierpią, umierają i trwają w zamknięciu, aby zyskać sławę i więcej obserwujących. Nie pozwolę, by ktoś kłamał, bo nie szanuje mojej rodziny. Proszę też was, którzy tak bardzo mi ufaliście przez lata, byście ​​i wy na to nie pozwalali! Nie mówiąc nic więcej i robiąc to, co uważam za słuszne, gdy zadzierają z moją rodziną, pozostawiam konsekwencje Bogu! Świat bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje „miłości, nadziei, wartości, jedności i solidarności”, a NIE ludzi tego typu.

- napisała żona Michaela Buble.

Wierzycie, że pisze prawdę?